Smok, którego chciałabym opisać, to nie byle gad, jakich pełno w powieściach fantasy, w balladach rycerskich i historiach opowiadanych ku uciesze gawi...
Sięgnęłam po nią dlatego, że zbliżał się termin zwrotu do biblioteki (najlepszy motywator ;) ), a okazało się, że nie tylko idealnie pasuje tematyką n...
Z grzbietów niczym kolce na smokach sterczały rzędy kominów, z których uchodziły w niebo kłęby czarnego dymu.