Najczęściej z moją ukochaną kobietą podczas długich, szczęśliwych spacerów albo też sam, bądź z przyjaciółmi rowerami górskimi w poszukiwaniu adrenali...
Czasem, gdy byłyśmy już podlotkami wychodziłyśmy sobie na spacery po wsi i kiedyś ona mnie tam zaprowadziła.