Zgadzam się całkowicie z Anek7, bo skoro już gmina zapłaciła to, dlaczego ja mam tu czynić drugi raz?
których dawno miało nie być wspomnienia tu opadną i zabija w nas resztki ile było takich którzy nie chcieli iść ile było takich którzy stoją tu do dzi...
Skoro jest prawo i porządek, musi być także coś, co to prawo dopełnia i ogranicza zarazem - chaos i nieistnienie.
Licencjobiorca nie staje się właścicielem - może jedynie z utworu korzystać, właścicielem praw pozostaje licencjodawca. 2) Licencja nieograniczona ozn...
Ale to, co było błogosławieństwem, kiedy rodzili się chłopcy, stawało się przekleństwem, jeśli matka powiła dzieci różnej płci.
Skąd Dhel wiedziała, że tak często myśli o tym „kramie”, skoro tamtego dnia widziała go tylko przez chwilę?
Usadowiła się na starym stole, starłszy uprzednio kurz halką wyjętą ze skrzyni.