No to pogratulować mości frodo, w sumie byłłeś świadkiem tego "jak hartowała się stal" polskiej fantastyki.
. - Co tu robisz sam po nocy człowieku?
Towarzyszyła jej dwójka innych istot z tej samej, zapewne, rasy.
Dlatego mysle, ze nieswiadomie zawsze pragnelam powstanie takiej ksiazki. ale w rzeczywistosci bylo tak, ze propozycja wyszla od samego wydawcy, czyli...
Jeśli kogoś na nie stac, to jak najbardziej.
"W samym sercu morza" czy lepszy stary "Moby Dick"?