Syryjczyk szukał w pamięci jeszcze jakichś innych znanych mu angielskich słów i w końcu trafił na jedno. – Tea?
Po nocnych sensacjach żołądkowych nie zostało ani śladu i chłopiec jak zwykle spędzał przy stole pingpongowym cały czas.
Zaciekawiony podszedł do mężczyzny i wtedy dostrzegł więcej intrygujących szczegółów: biały zarost na brodzie i policzkach, wielkie sękate dłonie, któ...
Usadowiła się na starym stole, starłszy uprzednio kurz halką wyjętą ze skrzyni.
Potem krzyknął, otworzył usta i napił się wina prosto z dzbanka na stole
Bała się kogoś, kto jej szukał.
Bała się kogoś, kto jej szukał.
Bała się kogoś, kto jej szukał.
Bała się kogoś, kto jej szukał.
Bała się kogoś, kto jej szukał.
Bała się kogoś, kto jej szukał.
Bała się kogoś, kto jej szukał.
Bała się kogoś, kto jej szukał.