stron wcześniej pisałam, że niestety mój prawodopodobnie-przyszły-mąż nie czyta, więc to byłby prezent tylko dla mnie... ale w sumie, jego strata!
To skoro nie ma pytań jeszcze takie ciekawostki w temacie pytania Maynarda - logika całej książki jest (wbrew temu, co powiedziałem o mojej umiejętnoś...
Cóż, w sumie ten pan słynie ze swoich bezkompromisowych wypowiedzi i nie wyskoczył z niczym nowym.
W sumie wydaje się, ze jest to czynność zupełnie pozbawiona sensu.
Waszyngton w latach osiemdziesiątych nie należał do miejsc gdzie można było otwarcie i z dumą mówić o swojej odmiennej orientacji seksualnej.