szafa pod sufitem
U mnie szafa dotyka sufitu, no prawie i nic się nie zmieści
Ja tam w sumie myślałam, żeby poukładać je na szafie.
Pstryknęło więc czajnikiem, z szafki wyjęło kubek z krową, wrzuciło do niego torebkę herbaty i trzy kostki trzcinowego cukru.