A moje typy to: Ad.1 - Początek, do którego zawsze wraca się jak do swojskiej "przystani", czyli "Wiedźmin" oraz koniec, czyli "Ostatnie życzenie" (św...
Przeszłość i teraźniejszość splatają się tu w chwilami dramatyczną, a chwilami pełną humoru opowieść pokazującą, że los potrafi się do nas uśmiechnąć ...
Lecz dziecięca natura Tomka, wydawała każdy zarobiony pieniądz ze sprzedaży butelek i puszek, na poprawiające humor słodkości.
Nie zabraknie ani humoru, ani wzruszeń.
Sądzę, że jest w czym wybierać i przy stanie polskiego rynku wydawniczego naprawdę nie ma na co narzekać.