w tym momencie pomyslalam o kroplach deszczu bombardujacych moj fejs...o tych tonach tapety splywajacych z mojej twarzy niczem Niagara albo albo fala ...
Miśka na pewno (był u nas 1 dzień), a Rumuna... serce się krajało, ale Szekla umierała ze srachu, a Trufla też omijała i widać było że się go boi.