Dawno nie zaglądałam na stronę i widzę, że chyba coś niedobrego się z nią dzieje?
Decyzję podjął już dawno, gdy po raz pierwszy go skrzywdził.
Całkiem niedawno swoją premierę miało "Starcie królów" Martina w wydaniu kolekcjonerskim, z ilustracjami i piękną szatą edytorską.