Czytam średnio jedną książkę dziennie, ewentualnie zaczynam i kończę następnego dnia.
Choćby przykład podręczników szkolnych, które na szczęście mam nieobowiązkowe, aczkolwiek by się dobrze przygotować do zawodu wypadałoby zakupić 4 ksi...
No cóż, ale w tym półroczu jestem usprawiedliwiona, bo miałam konkursy przedmiotowe szkolne.
Ja średnio rocznie na książki wydaję 2000-3000 zł.