Na czole miał sterowany telepatycznie włącznik pokazu slajdów, ale chyba mu się zaciął, bo ten sam obrazek wskakiwał.
Jego gęsta broda, teraz pokryta licznymi kroplami wychlapanej z naczynia wody, zazdrośnie ukrywała rysy twarzy, jednak głębokie bruzdy na czole i spoj...
Z głowy po czole zaczęła mu spływać gęsta, ciemno bordowa struga krwi.