A czy sztuka, czy też nie?
Ale to nie sztuka "zginąć" pod stosem nieprzeczytanych książek.
@Link W roku 1463, gdy sztuka drukarska dopiero raczkowała, wyszła mała, zaledwie sześciostronicowa broszura „Opowieść o wojewodzie Draculi”.
Szukamy go od dziesięciu lat.
Wymyślenie doskonałego sposobu na wyrażenie jakiejś koncepcji jest swego rodzaju sztuką i kiedy człowiek wpadnie na pomysł, musi to głośno wypowiedzie...