Mi najbardziej przypadło do gustu "Dopóki mamy twarze" C.S Lewisa.
Na mojej twarzy odbiła się pewnie zauważalna rozterka, bo życzliwie przyszedł mi z pomocą: – Kullu tamam?
Dziewczynki będą zauroczone losami Bohuna i z wypiekami na twarzy będą sledzić czy w końcu ' Helenka zmądrzeje".
Ale kocham też niektóre z klasyków, Sienkiewicz jest moim guru, "Mistrza i Małgorzatę" oprawiłabym najchętniej w ramki, kocham Dickensa, a "Zbrodnię i...
Może przypadną Wam do gustu?
Może przypadną Wam do gustu?
Z tym też się łączą moje przyjazdy do Polski, jestem tu przynajmniej raz w miesiącu.