"Chłopiec wspiął się na drzewo i krzyczał do nas z wysoka, zrzucając gałązki, dopóki moja bratowa go nie skarciła."
W zamku mieszkałam 11 razy, co najmniej przez 3 tygodnie, jak było to sanatorium.
Stare - czyli z lat 90tych, starsze - lata 70-80, najstarsze - 50-60, a te dinozaurowe (słownie kilka) to pokłosie tego, że moja babcia wybitnie dużo ...
To było dla niej za wiele, spakowała się i wyjechała do zamku ojca.
Obiecany link: @Link moja kolekcja to "TOP 1O w 2013 w szerokorozumianej fantastyce".
Bo mamy: Znaczenie herbaty w polsko-syryjskich stosunkach wojskowych: studium przypadku Wsiadając do służbowego passata, podejrzewałem, że moja...
Niniejszym śpieszę powiadomić Was, lady Sybillo, iż córka moja Soenna sześć księżyców temu osiągnęła wiek sprawny, o czym zaświadcza lekarz rodziny or...
* * * Obudziło mnie szczękanie zamków.