Zanim spłynęły na kartkę, słowa łączyły się z innymi słowami.
No ja nie wiem, może to kwestia perspektywy pokoleniowej, ale przecież lata dziewięćdziesiąte to były ledwo co ;) Żarty żartami, ale przyszło mi...
Wyczuwałem go tuż za granicą pola widzenia, jakby czaił się za moimi plecami.
Nie ma wątpliwości, że to wszystko poszło w bardzo złym kierunku, ale najciekawsze jest to, że polski rynek wydawniczy stanowi jakiś ogólnoświatowy ew...