W zasadzie wszystko, czego zapragnę, mogę zmaterializować.
Słońce, plaża, morze, wieczorne potańcówki.
Ja ich absolutnie nie zamierzam usuwać ze współpracy - broń panie borze :) edit: Akceptuję to, że muszę czekać na książkę, wiedziałem, że tak się mo...
O borze zielony a szumiący!