Hej. Ja już czekam dwa miesiące na "Paweł Włodkowic i polska szkoła prawa międzynarodowego". Na mojego listonosza nie narzekam, bo od wielu lat jest ten sam i nie ma nigdy problemu. Nawet jak miesiąc temu był na urlopie to jego tymczasowy zastępca wiedział gdzie są moje drzwi.
Może trzeba skontaktować się z Dominiką: https://nakanapie.pl/dominika.nawidelcu lub [email protected]
Cześć, siemka, hejka. 7.10 dostałam informację o przekazaniu mojego adresu do wydawnictwa (dwie siostry). Od tamtej pory cisza. Książki "Co lubią uczucia?" nie ma ani na poczcie do odbioru ani u mnie?
Ktoś coś?
Może chociaż jakiś większy limit żebym w tym czasie mogła upolować sobie kolejne cudeńko? Jest taka szansa?
Może trzeba skontaktować się z Dominiką: https://nakanapie.pl/dominika.nawidelcu lub [email protected]
Tak się składa, że jestem w posiadaniu informacji o wysyłce od Zysku, więc się dzielę.
Wydawnictwo nadrabia zaległości w wysyłce (najpewniej spowodowane Targami, ale to w sumie moje przypuszczenia) i książki z Wydawnictwa wychodzą, czego szczęśliwym przykładem jestem właśnie ja, bo ostatnio (tj. w piątek) swoje odebrałam. :)
Przy czym, uwaga, jedna przyszła do mnie kurierem, a druga pocztą. I to w tym samym dniu. Oo''
Dwie Siostry poinformowały mnie, że wysyłka wyszła wczoraj :)
a czy Zysk dał jakąś informację ? Bo ja od jakiegoś miesiąca lekko już mam zablokowane konto :)
Ja dostałam książki z Zysku, ale tylko te, które miały już premierę. Co zamawiałeś? :)
dwie, które premierę miały 15 listopada. o "The office" oraz "Bajka prawdę Ci powie"
Hm... To ja miałam inne tytuły, o tych nic nie wiem. :(
Ale na Twoim miejscu dałabym im jeszcze tydzień, bo wiem, że mieli opóźnienia z powodu Targów i wysyłali z poślizgiem, a dla pewności i tak bym się przeszła na pocztę sprawdzić czy listonosz nie dokonał kreatywnego doręczenia. :)
(Wiem, mam trochę traumę po zastępstwie za mojego listonosza...)
to już się zdarzyło, że kiedyś dostałem powtórne awizo, choć wcześniej nie było próby doręczenia, a mieszkam w takim miejscu, że zawsze ktoś jest w domu :) jeszcze poczekam, ale już się troszkę zacząłem niecierpliwić. Rzadko kiedy mój stos do przeczytania jest taki mały :P
Ja tez czekam i czekam. Szkoda, że z powodu opóźnienia nie można zamówić innej książki.
Ja też wciąż czekam na "Inna opowieść wigilijna" .02.11.2022 adres przekazany do wydawnictwa...Ciekawe, czy książka dotrze do Wigilii🤨. Niefajne jest takie "zablokowanie" 🤔
Ona miała premierę dopiero 22 listopada, więc dzisiaj mijają od niej dwa tygodnie. Daj im jeszcze z tydzień rozbiegu. ;)
Ja jeszcze dodam, że przy zamawianiu książek z Zysku zawszę daję znać, że wysyłka w okolicach premiery, a najczęściej po premierze, więc data przekazania Waszych adresów nic nie zmienia, po prostu dodają Was do swojej listy.
Rozumiem, ale ile to może być maksymalnie dni "po premierze"??? A po drugie, blokada na inną książkę następuje od dnia "zamówienia", a nie od czasu premiery, a nawet nie od czasu przekazania adresu do wydawnictwa. Więc jednak coś zmienia. Czy tylko mnie się wydaje, że coś tu jest nie hallo ??
Ale co ma być nie halo, skoro zamawiając książkę wiedziałaś jak działa zamawianie przez Klub i że wysyłka będzie miała miejsce w okolicach premiery? To nie była żadna ukryta informacja dopisana małym druczkiem na ostatniej stronie umowy.
Jak napisała niżej @kazal_ka - zawsze można prosić o czasowe zwiększenie limitu, jeśli recenzent nie miał problemów ze spełnianiem warunków i terminowością oddawania tekstów. Dziewczyny naprawdę nie robią z tym większych problemów, jeśli ktoś jest w porządku wobec Klubu.
(No bo wiadomo, że jeśli nie oddajesz recenzji w terminie, albo Twoje teksty trzeba cały czas poprawiać, to raczej nie zwiększą Ci tego limitu.)
@Chassefierre, ani moich tekstów nie trzeba cały czas poprawiać, ba, nie dostałam do poprawki jeszcze żadnego, ani nigdy nie byłam nie w porządku wobec klubu. NIGDY ! nie oddałam recenzji po terminie.
Tak, oczywiście wiedziałam jak działa zamawianie przez Klub, jednak jeszcze nigdy nie czekałam ponad miesiąc od czasu "zamówienia" czyli czytaj "zablokowania" na inne pozycje, na książkę i to uznaję za nie hallo...
Ale nie mam zamiaru się z Tobą kłócić @Chassefierre, mimo, że nie dostałam odpowiedzi na moje pytanie czyli "Jaka jest maksymalna ilość dni "po premierze" ? Więc "bez odbioru", ta dyskusja nie ma sensu...
P.S Jeszcze jedno, żeby była jasność, ja nie mam pretensji do dziewczyn, do @kazal_ka, czy innych Adminek, tylko do wydawnictw, że traktują nas jak "zło konieczne"
No ja przepraszam bardzo, ale nie mogę udzielić Ci odpowiedzi na pytanie, którego nie jestem adresatką. Skąd mam wiedzieć, jaka jest ,,maksymalna ilość dni po premierze'' dla wydawnictwa w którym nie pracuję? Mam zgadywać?
I wybacz, ale gdyby wydawnictwa traktowały nas jak ,,zło konieczne'' to nie dostawalibyśmy żadnych książek do recenzji. Po prostu trzeba brać poprawkę na to, że ludzie zajmujący się promocją w Wydawnictwach też chorują, mają dzieci, urlopy, śluby, pogrzeby i czasami boli ich ząb, więc muszą iść nagle do dentysty. W całym łańcuchu produkcyjnym książki też zdarzają się obsuwy - tu nie będzie papieru, tam się książka źle złoży, tam trzeba coś zareklamować, premiera miała być 10 ale faktycznie książka na rynek wyjdzie 20. Wydawnictwa też nie będą specjalnie dla jednej czy dwóch (albo nawet czterech czy dziesięciu) osób robić wysyłki kurierem czy pocztą, żeby ktoś dostał książkę jeszcze w tym tygodniu, tylko poczekają, aż się uzbiera odpowiednia ilość recenzentów, żeby nadawanie wszystkiego wyszło ich taniej.
Jest całe mnóstwo rzeczy i sytuacji o których normalnie nie myślimy, a które mogą wpływać na to kiedy książka zostanie wysłana. A jeśli już mamy z czasem oczekiwania problem i chcemy zamówić coś innego w międzyczasie, to po prostu piszemy do którejś z dziewczyn i tyle.
@Chassefierre, jasne że dam im jeszcze czas, w sumie i tak nie mam innego wyjścia. Tylko, sama przyznasz chyba, że ponad miesięczna blokada, kiedy nie można niczego innego zamówić, to nic przyjemnego ? 😐
No tak, ale wydaje mi się, że w przypadku takich długich okresów ciszy można pisać do @dominika.nawidelcu albo do @kazal_ka z prośbą/pytaniem o czasowe zwiększenie limitu. :)
no mnie Zysk wyłączył z klubu (estymuję) co najmniej na miesiąc :) ;P
Mam to samo. Dostalam propozycje innej książki i tej drugiej tez nie dostałam. Wiem, że jest jest koncowka roku itd, ale zawsze wywiazuję się i piszę recenzje na czas, dlatego najchętniej zrezygnowałabym z książki od Zysku. Wolałabym przeczytać coś innego.
Cześć. Czy u kogoś może coś ruszyło z Zyskiem?:)
dla mnie to nieco paranoja. 2 miesiące mam zablokowane konto. z 3 książek przyszła jedna... szczęśliwie ta, na której najbardziej mi zależało - wczoraj ją skończyłem więc jak dodam recenzję będę "uwolniony" z bana :D
Z tym Zyskiem to naprawdę przestaje być śmieszne. Książka na którą czekam miała premierę 22 listopada. Ja wiele rozumiem, że targi, że święta itd. ale bez przesady.
Ja akurat nic nie zamawiałam z Zysku (w ogóle dawno nic nie zamawiałam), ale wydawnictwo strzela sobie w stopę, bo w końcu dojdzie do tego, że klubowicze zaczną się dziesięć razy zastanawiać, zanim cokolwiek od nich zarezerwują.
@Mackowy, moja również miała premierę 22.11. Adres przekazany do wydawnictwa 02.11, tym samym od tego dnia blokada na wszystkie inne książki, ale ja już się nawet nie odzywam, bo przecież @Chassefierre, mi to wszystko tak "klarownie" i z taką wyrozumiałością dla całej sprawy, wyłożyła, że aż strach się odzywać 😜🤐😡
@Mackowy, ja nie twierdziłam, że Chasse je wysyła, jednak z takim przejęciem "usprawiedliwia" Zysk, jakby jej za to płacili. Ciekawe, że jakoś inne wydawnictwa nie mają takich problemów, jeśli nawet mają jakieś obsuwy to delikatne terminowo. Mam tu na myśli wydawnictwa które wysyłają swoje książki do recenzji czytelnikom nie przez nasz Klub....
Czy ja wiem, czy usprawiedliwia? Czegoś tam się dowiedziała od nich i po prostu przekazuje. Ja napisałem to raz tutaj, po czym zgłosiłem opóźnienie przez stronę klubową. Nie mam z nikim personalnie problemu. A Zysk to po prostu nieogary i pewnie nie zdają sobie sprawy, że komplikują nam życie.
Tylko jeszcze zaznaczę stanowczo: nie bronie Zysku i uważam ich podejście do tematu za wybitnie niepoważne, ale może ta sytuacja da asumpt do zmian w działaniu klubu, na przykład w formie rezerwacji książek itd.
ja nie twierdziłam, że Chasse je wysyła, jednak z takim przejęciem "usprawiedliwia" Zysk, jakby jej za to płacili.
No nie, teraz to przesadziłaś.
Faktycznie, z tym płaceniem to przesada. Gruby, niezasłużony pocisk.
Cóż, jeśli ważniejsza jest insynuacja i dopatrywanie się czegoś czego nie ma, niż to co rzeczywiście napisałam, to nie mam więcej pytań.
A nie, jak było ,,jakby'' to wszystko spoko. ,,Jakby'' jest bowiem słowem magicznym, które w cudowny sposób anuluje ,,pociśnięcie'' zawarte w całości wypowiedzi, ponieważ ,,jakby'' jest zaledwie teoretyzowaniem i pewnie teraz z powodu tego ,,jakby'' nie mogę się ani poczuć osobiście dotknięta, ani obrazić, a pozostali też nie mogą na to zwrócić uwagi, gdyż ,,jakby'' zamieniło się dla nas w słowo-tarczę.
Dobrze wiedzieć.
(Sarkazm, żeby nie było.)
Brawo @Chassefierre, cóż za wnikliwa i bezbłędna dedukcja, zaiste godna samego mistrza Sherlocka
"(Sarkazm, żeby nie było.)"
Sorry Szeryfie, ale znowu uważam, że ta dyskusja nie ma sensu i szkoda mi na nią mojego cennego czasu. A swoją drogą (już bez sarkazmu), nigdy nie słyszeliście o takim powiedzeniu ?, że ktoś robi coś tak zapamiętale, "jakby mu za to płacili" chociaż wcale nie płacą ?? Ja już w kilku książkach spotkałam się z takim stwierdzeniem.
"(...) ale może ta sytuacja da asumpt do zmian w działaniu klubu, na przykład w formie rezerwacji książek itd."
Z tą częścią Twojej odpowiedzi całkowicie się zgadzam 🙂
No tak, zawsze można utworzyć odpowiednią sugestię. Jakoś nie widzę żeby ktoś, z piszących tutaj się o to pokusił.
Najlepiej jakby temat został zamknięty, a sprawa ksiazek tego wydawnictwa anulowana. Tak żeby wszyscy, którzy zamówili coś od Zysk-u mieli zdjetą blokade i możliwość zamawiania innych książek. Przecież jak te książki w końcu dostaniemy, to każdy przeczyta i napisze recenzje.
Dzień dobry, ja tylko chciałam powiedzieć, że z Zysk iem nie od dziś są problemy natury wysyłkowej. Dlatego po jednej książce od nich niczego już z tego wydawnictwa nie biorę. Dodam tylko, że to było z dwa lata temu, i tytuł pamiętam bardzo dobrze, a w ogóle to była to pozycja, którą brało wiele kanapowiczów.
I jeszcze pragnę dodać, że chcąc nie chcąc trzeba czekać, bo naprawdę nie ma innego wyjścia.
@Tanashiri ja też na to biorę poprawkę, jak wybieram coś z klubu: Zysk = opóźnienie. Inna sprawa, że oni wydają naprawdę dobre książki, to moje ulubione wydawnictwo w klubie, więc sporo jestem im w stanie wybaczyć.
@Mackowy, ok, dla mnie gra gitara. Ja nic od nich nie biorę, ty cierpliwie czekasz, aczkolwiek cię już trochę nosi😉 ale to chyba nie powód, by usuwać to wydawnictwo z KR? To, że mają ciekawe pozycje to fakt, to że wysyłają do KR też fakt. A to, że można upolować fajną, ciekawą i do tego zupełnie za darmo książkę, to jest chyba fakt najważniejszy- najmocniej przemawiający za tym, by się nie wygłupiać z "wyrzucaniem" wydawnictwa z klubu recenzenta.
Ja ich absolutnie nie zamierzam usuwać ze współpracy - broń panie borze :)
edit: Akceptuję to, że muszę czekać na książkę, wiedziałem, że tak się może zdarzyć. Po prostu stwierdziłem, że nadszedł czas dać znać, że mają opóźnianie. Dlatego też pomyślałem, że dobrze byłoby raczej zmienić zasady KR niż wydawnictwo Zysk, bo raczej na to mamy wpływ. Tylko, że żaden z największych malkontentów nie pali się do tego aby utworzyć sugestię w tej sprawie.
A tak na marginesie, może dobrym pomysłem byłoby automatyczne zwiększanie limitu w momencie zgłoszenia opóźnienia?
Zrobiłam taką sugestie, aczkolwiek ja nigdy nie miałam problemu z tym, żeby napisać prośbę o zwiększenie limitu do adminek, jeśli coś mnie blokowało. I w większości przypadków dostawałam możliwość zamówienia dodatkowej książki. Dlatego polecam bardzo taką ścieżkę, jeśli z mojej sugestii nic się nie urodzi.
Generalnie pomysł jest ciekawy, ale potem każde zgłoszenie generowałoby powiększanie limitu o kolejną i kolejną książkę. Myślę, że byśmy się w pewnym momencie totalnie pogubiły. Szczególnie, że przy niektórych książkach z góry uprzedzamy, że będzie wysłana po premierze, która jest za miesiąc na przykład, a i tak mamy zgłoszone opóźnienia po 2 tygodniach od wpisania adresu. Temat jest skomplikowany, ale wart zastanowienia. :)
Wiadomo kiedy zostanie wysłana książka "Sen przychodzi nad ranem"? Adres do wydawnictwa został przekazany 8 lutego 🙂
Wiesz co, książka miała premierę w zeszły piątek, więc na razie się nie martw. Jeśli nie dojdzie w ciągu dwóch tygodni od premiery to wtedy zgłaszaj opóźnienie. :)
A ja czekam na "Cevenole Zbrodnia w uzdrowisku ". Czy ktos już dostał przesyłkę?
Ja już sporo czas czekam na "Z życia wzięte", jest ktoś do kogo już doszła ta książka?
Jeśli chodzi o tę książkę
https://nakanapie.pl/ksiazka/z-zycia-wziete
to widziałam już recenzje osób, które ją dostały z Klubu.
@book.lynn, faktycznie większość osób dostała już ten tytuł. Upewnię się o co chodzi, być może zaginął gdzieś na poczcie, bo już raz pisałam w Twojej sprawie do nich i potwierdzili, że wysyłka wyjdzie lada moment.
Super, dzięki za informację.
Z listonoszką jestem w dobrych stosunkach i książka od innego wydawnictwa oraz zakładka od Was szybko do mnie doszły, więc niestety nic innego nie trafiło do mojego punktu pocztowego w ostatnim czasie. Kurierzy również milczą, jakoby coś dla mnie mieli.
Cześć, czy ktoś jeszcze czeka na "Zaginione klejnoty" od Szarej Godziny? Za chwilę minie miesiąc od premiery :(
Witajcie. Czy ktoś czeka na książkę "Ja, Tamara"? Premiera książki miala być w czerwcu. Za chwilę minie miesiąc od mojego zamówienia w KR.
Napisałam do wydawnictwa, czekam na odpowiedź, bo ten tytuł nie dotarł do żadnego z recenzentów niestety.
13 lipca adres przekazany do wydawnictwa, dotyczy "Krzyk ciszy". Do tej pory cisza
To książka z Zysku, która miała premierę w tym tygodniu. Oni zawsze wysyłają po premierze, więc dobrze uzbroić się w cierpliwość 😊
No i ogólnie to przy rezerwowaniu książki warto zwrócić uwagę na datę premiery - czasami są takie, które dostajemy do rezerwacji w lipcu, a premiery mają w sierpniu i trzeba na nie poczekać odpowiednio długo, niezależnie od tego, kiedy adres został przekazany do wydawnictwa.
Plus dla porządku przypominam, że ten temat miał być zarezerwowany dla dziewczyn i oficjalnych informacji na temat opóźnień, które otrzymujemy bezpośrednio od wydawnictw.
(Wiecie, coś w stylu: drukarnia nam się wysypała, trzeba poczekać + ileś dni.)
Do luźnego narzekania na opóźnienia mamy ten temat: https://nakanapie.pl/grupy/klub-recenzenta/temat/nienawidze-czekac-czyli-trudy-zycia-recenzenta#279027 :)
"Zysk" zbiera zamówienia na dany miesiąc już miesiąc wcześniej, dlatego czas oczekiwania bywa niestety tak długi. Jeśli przykładowo w sierpniu dostaliśmy od nich listę premier wrześniowych, to może się tak zdarzyć, że daną książkę otrzymacie nawet po 1,5 miesiąca, jeśli ona ma swoją premierę pod koniec września.
"Za białymi goździkami" wyd. Novae Res - kiedy adres dostawy zostanie przekazany do wydawnictwa? 🤔
"Żurawie rzężą żałośnie" - kiedy będzie przekazany adres do wydawnictwa? Premiera była 21.06.23
1 września dostałam wiadomość o przekazaniu adresu do wydawnictwa odnosnie "Córki samurajów w podróży życia". Do tej pory nie dostałam
Pewnie dlatego, że premiera książki jest dopiero 5 października. Wrzuciłabym link do strony Wydawnictwa UJ, ale z jakiegoś powodu nie mogę.
Otóż i on, rzeczony link:
https://wuj.pl/ksiazka/corki-samurajow-w-podrozy-zycia#oprawa-miekka-ze-skrzydelkami
"Tajemnica siódmej księgi" - czekam na zebranie się większej puli adresów, autorka chce wszystkie od razu dostać. Dlatego na razie nie zamawiam.