W zasadzie wszystko, czego zapragnę, mogę zmaterializować.
W zasadzie wcale nie przed, a na pewno nie tuż przed, bynajmniej.
Patrzyłem na niego w osłupieniu, bo moja koncepcja rozsypywała się w gruzy, a nadzieja na odszkodowanie zgasła jak świeczka w rzece. – Zgadza się...