Moim zdaniem genetycznie siła kobiecości jest taka sama, natomiast kulturowo w jakichś miejscach globu idzie w jedna stronę, w innych - w inną.
Czasem notkę nt. autora, coraz częściej także fragmenty (zdanie-dwa) z recenzji, które ukazały się w opiniotwórczych magazynach (jak NY Books Reviews)...