Medycyna była i jest moim konikiem, choć akurat w liceum nie chodziłam do klasy biol-chem:) Pozdrawiam!!
Hm, to u mnie bylo w miarę standartowo - human (mój -,-) 4 facetów, biol-chem - po równo, mat-fiz - 4 dziewczyny :) były też inne klasy, to tam rów...
Pewnie jak będę szła do mojej przyszłej szkoły nie będę wiedziała czy na mat-fiz czy na biol-chem składać.
Mój temat maturalny to "Postać kobiety lekkich obyczajów.
Też jestem na biol-chem-ang i powiem, że bardzo dobrze czuję się na tym profilu.
Dużo biol-chemistów, hm?
Bo na biol-chemie jest, Po prostu the best.
W roku 2010 chciałam przeczytać 'magiczną' liczbę 52 książek ale przeszłam sama siebie i ogarnęłam 70 - i to jest chyba sukces ;) Największe rozczaro...
Nauczyłam się tego kiedyś od mojego szwagra, który właśnie poprzez nasze rozmowy na temat różnych aspektów poruszanych we Władcy rozpalił we mnie mił...