Na pewno nie moje.
Nagle zdała sobie sprawę, że dłużej tego nie zniesie… i albo zacznie usuwać tkwiącą w niej drzazgę, albo zrobi coś głupiego.
Znałem go dostatecznie dobrze, by wiedzieć, że pod tym lekceważącym zachowa- niem kryło się złote serduszko i że naprawdę przejmował się losem dziwolą...
To dość długo oczekiwane wydarzenie pozwoli wreszcie spełnić złożone czternaście lat temu śluby i wstąpić w związki małżeńskie mojej córce Soennie ora...
Ktoś niechybnie ją śledzi, bowiem zna numer.
Zgniótł kubek mimowiednie Dlaczego moje próby przeżycia przygodnych numerków, do których byli zdolni inni ludzie,zawsze paliły na panewce.
Wiedziała o tym, ponieważ zna mężczyzn.
alicja k. życiowy poradnik bezradnik – knapp – 5zł.