Tak, jestem estetą, cokolwiek by to miało oznaczać w tych czasach. Bywam "istotą bez właściwości", kimś z powieści Musila. Bywam także idiotą, kimś z bohaterów Dostojewskiego. Zastawiam się jakich s...
Czy wymuskany modniś z zawsze starannie ułożoną fryzurą może zmusić do posłuchu boiskowych troglodytów, potrafiących bez wahania przeciwnika ugryźć, walnąć łokciem w twarz czy złamać nogę? Czy ktoś, k...