Najczęściej wypożyczam, a ostatnio przekonuję się do e-booków. Dodatkowo dostaję książki od wydawnictw, więc aż taką potrzebę wydawania pieniędzy nie mam, szczególnie że oszczędzam na inne, ważniejsze dla mnie rzeczy. Kupuję jedną lub dwie książki co 2-3 miesiące.