@AmeliaGrey

Ja bym bardzo chętnie się do Warszawy wybrała, ale są w weekend przed maturą z historii, także odpada. Do Krakowa postaram się pojechać. :)

PS Kocham Cię jakoś mnie nie zachwyciło, ale The Vow lubię. :) Ja czytałam "Ostatnią piosenkę" i podobała mi się bardzo, "Wciąż ją kocham" też było całkiem ok. "Pamiętnik" zdecydowanie film o wiele lepszy. Obejrzałam jeszcze kiedyś ekranizację z Efronem, "Szczęściarz" to był chyba i jakoś po tym znielubiłam Sparksa. ;)

A widziałaś "Pamiętnik"? Ekranizację Sparksa są chyba idealne na dzisiaj. "Twój na zawsze" też bardzo miło wspominam. :)

@malaM, ja go nie nienawidzę, ale trochę denerwuje mnie to jego pisanie wszystkiego na jedno kopyto.
@Zuzia, a szukasz takich typowych romantycznych?

Ja czytałam ją już ze trzy lata temu i pamiętam, że wtedy bardzo mi się podobała. :) "Czarne skrzydła" naprawdę ok. Przyjemnie się czyta. :)

I jak Ci się podoba, małaM?
U mnie ,,Czarne skrzydła".

@little, dzięki. :)
@Zuzia, zastanawiałam się kilka godzin czy go puścić, czy nie. ;)

Ja ostatnio jestem taka nieogarnięta jakaś, że po prostu masakra. Im mam więcej czasu, to tym mniej robię. ;)

@Zuzia, taka zła ta książka czy brak czasu?
@laurenia, dzięki! Małe perypetie z nim miałam, ale w końcu jest. :D

U mnie na tapecie teraz "Czarne skrzydła" Sue Monk Kidd

Hej!:) Ja ostatnio zdałam prawko, a ogólnie pochłania mnie nauka. Na szczęście niedługo ferie, więc mam nadzieję, że trochę odpocznę. A u Was?

Ja czytałam "Zagubioną przeszłość", "Czarownice z Salem Falls" i "Z innej bajki". Pierwsze dwie były naprawdę świetne!:)

Ja ostatnio czytam "Zabić drozda". Wolno mi idzie, bo czasu brak, ale jak na razie jest świetny, także polecam! :)

Też nie mam Greya w planach.;)

Mnie się bardzo podobał. :D

Ja ostatnio zaczęłam oscarowe oglądać. Jak na razie za mną tylko "Birdman" i "Gra tajemnic". Naprawdę warto zobaczyć, świetne są!:)

Postawię chyba jednak na Drozda. :P

"Zimową opowieść", "Mistrza i Małgorzatę", "Zabić drozda" i "Czarne skrzydła". :)

Ja w końcu wczoraj skończyłam "Dziewczyny z Danbury" i zastanawiam się za co się wziąć teraz. :)

Pokażę się, pokażę;)
malaM, gratulacje!

Albo jakieś lekkie fale i tylko grzywka spięta, albo delikatne upięcie na boku. ;)

Kiedy nóż na gardle, to nauka jakimś magicznym sposobem lepiej wchodzi. :P

malaM, tak :D

A dziennika nie mam, ale chętnie bym przygarnęła. ;)

@Catalinka, no powiedzmy, że tak. :)

Daj z siebie wszystko, Zuzia!:)

No właśnie za cicho coś u nas. ;)

Ja powinnam brać się za ostrą naukę do matury, ale obiecuję sobie, że zacznę już po studniówce. ;) U mnie głównie studniówka właśnie ostatnio na topie. :D
A czytam "Dziewczyny z Danbury". :P a Wy?

Co u Was?

Fajne wyzwanie, ale z uwagi na maturę nie chcę się podejmować, bo podejrzewam, że będzie ciężko z wywiązaniem się. ;)

Dziękuję i nawzajem! Samych wspaniałości w tym roku! :)