Mam dobrą wiadomość dla dużej części użytkowników portali literackich. Piszę w tej chwili recenzję jednej z powieści Mroza i będzie ona bardzo krytyczna, dam 1/10 :)
Ja usiłuję doczytać jakimś cudem "Egzekucję" bo to Chyłkowe w końcu... Ale losie! Chyba ghostwriterzy poumierali z głodu, bo jeszcze nie było tak złej książki Mroza. A poprzeczka nie jest wysoko! :D