Państwo Łozińscy jak zwykle korzystali z ogromniej ilości źródeł takich jak kroniki, wspomnienia, spisy inwentarza, artykuły, książki kucharskie. To jednak nie wszystko, wielokrotnie posługiwali się też opisami dostępnymi w różnych utworach literackich. Sposób, w jaki autorzy przybliżają czytelnikowi naszą kulinarną historię jest przystępny i nie monotonny. Ich opowieści zilustrowane są miedziorytami, obrazami, zdjęciami naczyń, sprzętów i innych. Cała publikacja jest wydana bardzo starannie, cz... więcej »
Mam kilka książek z serii "Klasyka" (wydania jeszcze z lat 90-tych) i właśnie postanowiłam wrócić do tej powieści. Przyznam, że za wiele z niej nie pamiętam, bo czytałam ją tylko raz.
W szkolnych czasach wydawała mi się nudna, zapoznałam się więc jedynie z wymaganymi fragmentami oraz streszczeniem. Powróciłam do niej tuż po studiach. I... zachwyciła mnie! Do tego stopnia, że uważam ją za jedną ze swych ulubionych książek. Nie przeszkadzały mi ani opisy, ani stylizacja języka. Zachwyciła mnie m.n. dlatego, że sama pochodzę ze wsi. Kiedyś cała ta tematyka wydawała mi się nudna, teraz - bardzo bliska memu sercu. Wieś (oczywiście trochę inna od tej z czasów Reymonta, ale jednak n... więcej »
Pan Stanisław pisze w sposób bardzo zajmujący, nie monotonny. Nie brak w książce dowcipu, ale też trzeźwego osądu ówczesnego kina, którego Janicki jest prawdziwym znawcą. Książkę polecam miłośnikom polskiego kina i okresu międzywojennego.
Gdy pierwszy raz przejrzałam tę książkę, miałam obawy, że po jakimś czasie dziecko straci zainteresowanie i przestanie słuchać (zdarzały nam się już takie sytuacje). Wydawało mi się, że tekstu jest za dużo i powieść nadaje się dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym, a nie przedszkolnym. Pani Lidia Miś powiedziała mi jednak, że gdy tworzyła te opowiadania, jedna z jej córek była w wieku zbliżonym do mojej Karolinki. Teraz mogę napisać, że autorka książki miała rację! Błyskotliwa narracja, barwny, ale... więcej »
Nie jest to pozycja lekka, łatwa i przyjemna. I nie jest to też książka dla każdego. Do jej zrozumienia potrzebna jest więcej niż przeciętna wiedza historyczna. Jeśli chodzi o mnie, na pewno przeczytam kolejne części serii, szczególnie, że zakończenie tego tomu jest bardzo zaskakujące i już teraz chciałabym się dowiedzieć, co będzie dalej. Wydaje mi się, że gdybym nie miała wystarczającego pojęcia o historii, podczas lektury miałabym zbyt dużo do przyswojenia i te wszystkie informacje przytłoczy... więcej »
Na wielu blogach przewijały się recenzje książek Picoult, zachwalały je też niektóre moje znajome. W bibliotece były do wyboru dwie, wybrałam akurat tę. I jak na razie moja przygoda z Picoult dobiegła końca po przeczytaniu kilkunastu stron tej powieści. Z tego, co czytałam w wielu komentarzach (nie tutaj), wybrałam akurat jedną z jej gorszych książek (cóż, ma się to szczęście :P), tak, czy inaczej, na razie nie mam ochoty czytać innych. Wiem, że to kwestia gustu. Ja jestem jednak na nie. Oceniać... więcej »