Przeczytałam 3 książki o łącznej liczbie stron 1116, co daje ok. 36 stron/dzień. Dodatkowo przesłuchałam audiobooka trwającego 1055 minuty (17,5 godziny), co zajęło mi praktycznie cały miesiąc :P
Jestem ZA, ale połowicznie ;)! Powinniśmy czytać takie książki, bo po co czytać coś, co nas nie rusza? Chociaż powinny to też być pozytywne rzeczy, bo jak pisze Tessiak pode mną, za dużo cierpienia na tym świecie. Tylko, że to nie jest łatwe, bo sięgając po daną pozycję, tak naprawdę nie wiemy, czego się po niej spodziewać...
@up Mnie tam się podobał ;) Aby nie za duże wymagania? Ja się nastawiałam na dobre sci-fi i takie było, a nie na coś związane z Obcym. A w dobrym SF nie chodzi tylko o akcję.