@IzaFraczyk

Kanapowicz od ponad 12 lat.
Napisz wiadomość
Obserwuj
Kanapowicz od ponad 12 lat.

Dyskusje na grupach książkowych

21 postów
środa, 7 grudnia 2011 w temacie:
Izabella Frączyk - rozmowa nakanapie.pl, na grupie Autorzy
Szanowni Państwo.
Było mi ogromnie miło rozmawiać "na czerwonej kanapie" w tak miłej atmosferze.
Dziękuję za interesujące pytania i serdecznie pozdrawiam:)
Iza Frączyk
środa, 7 grudnia 2011 w temacie:
Izabella Frączyk - rozmowa nakanapie.pl, na grupie Autorzy
Dokładnie tak. Sam się jakoś tak spontanicznie wprosił. Mniej więcej w czerwcu. Już go mam i on strasznie "ciśnie mnie na monitor" :) Nie mam dla niego czasu, ale wiem, że on już nie odpuści. Jak nic z tego nie wyjdzie? Trudno. Najwyżej wersja robocza skończy jako rozpałka do grilla :)
środa, 7 grudnia 2011 w temacie:
Izabella Frączyk - rozmowa nakanapie.pl, na grupie Autorzy
Dokładnie tak. Sam się jakoś tak spontanicznie wprosił. Mniej więcej w czerwcu. Już go mam i on strasznie "ciśnie mnie na monitor" :) Nie mam dla niego czasu, ale wiem, że on już nie odpuści. Jak nic z tego nie wyjdzie? Trudno. Najwyżej wersja robocza skończy jako rozpałka do grilla :)
wtorek, 6 grudnia 2011 w temacie:
Izabella Frączyk - rozmowa nakanapie.pl, na grupie Autorzy
Mam i już ją przelałam. Oczywiście nie dosłownie, ale ta historia stanowiła stosunkowo barwne tło oraz inspirację do nakreślenia sytuacji, w jakiej nagle znajduje się główna bohaterka "Dylematu" (w przygotowaniu). Mam jeszcze kilka ciekawostek w zanadrzu, ale muszą poczekać, bo właśnie "obrabiam" nowego bohatera. Tym razem główny bohater jest płci męskiej i jeszcze nie wiem, czy podołam zderzeniu ...
wtorek, 6 grudnia 2011 w temacie:
Izabella Frączyk - rozmowa nakanapie.pl, na grupie Autorzy
No pewnie, że się doszukują :)
Jak sępy rzucili się do recenzowania pierwszego rękopisu z myślą: "co też ona tam o mnie napisała?".
A tu nic :)
Nie, nie opisuję znajomych. Wszystkie postaci są fikcyjne w 100%.
wtorek, 6 grudnia 2011 w temacie:
Izabella Frączyk - rozmowa nakanapie.pl, na grupie Autorzy
Jeśli kiedyś zapragnę napisać o sobie, to napiszę autobiografię:)
wtorek, 6 grudnia 2011 w temacie:
Izabella Frączyk - rozmowa nakanapie.pl, na grupie Autorzy
Ogromnie mi miło:)
Nie, absolutnie się nie identyfikuję i za każdym razem tłumaczę znajomym, że mnie tam nie ma :)
Do tej pory, dwóm bohaterkom świadomie oddałam kilka moich cech, ale one nie są mną.

wtorek, 6 grudnia 2011 w temacie:
Izabella Frączyk - rozmowa nakanapie.pl, na grupie Autorzy
Witam serdecznie:)
Oczywiście. Najczęściej są to wydarzenia, których byłam świadkiem lub ktoś mi o nich opowiedział. Czasem opisuję je dokładnie, czasem stanowią tylko inspirację.

Przykładem jest pobyt Klary w ośrodku wypoczynkowym. To miejsce istnieje (prawie) naprawdę, bo stanowi połączenie dwóch podobnych miejsc, w których miałam okazję kilkakrotnie spędzać wakacje. Wszystkie wyda...
wtorek, 6 grudnia 2011 w temacie:
Izabella Frączyk - rozmowa nakanapie.pl, na grupie Autorzy
Takie coś wymaga sporej koncentracji, więc siłą rzeczy bywam trochę nieprzytomna. Moi bliscy jakoś specjalnie na tym nie cierpią, bo tylko czasem zapominam odebrać dzieci ze szkoły albo zapomnę nakarmić psa. Kiedyś chciałam zatankować samochód. Pojechałam do marketu, weszłam i zaczęłam się głowić "co ja miałam kupić?". Często nie słyszę, co się do mnie mówi i zazwyczaj jest z tego powodu sporo zam...
wtorek, 6 grudnia 2011 w temacie:
Izabella Frączyk - rozmowa nakanapie.pl, na grupie Autorzy
Pamiętam sytuację, gdy w domu u jednego z bohaterów wybuchł pożar. W sumie to nic dziwnego, napisać można o wszystkim, ale tam zaczęło się palić, gdy sobie spokojnie obierałam ziemniaki. Jak skończyłam i wróciłam do pisania, tam paliło się już na całego.
To nie brzmi normalnie, sama się z tego śmieję, bo takie stwierdzenia z ust realistki, która twardo stąpa po ziemi, brzmią co najmniej dziwni...
wtorek, 6 grudnia 2011 w temacie:
Izabella Frączyk - rozmowa nakanapie.pl, na grupie Autorzy
Hmm, w pewnym sensie zaskakuje mnie cała fabuła. Jedyne co jest przemyślane, to pomysł na bohatera, który to pomysł kluje się niekiedy dużo dłużej niż trwa pisanie książki. Chcąc opisać to, co się u niego dzieje, muszę go widzieć, wiedzieć jak wygląda, gdzie mieszka, znać jego charakter i przeszłość. Oczywiście musi mieć odpowiednie imię. To mi przypomina poznanie kogoś realnego, do kogo się na ty...
poniedziałek, 5 grudnia 2011 w temacie:
Izabella Frączyk - rozmowa nakanapie.pl, na grupie Autorzy
Prawdą, prawdą... i ktoś kto tego nie doświadczył na własnej skórze, zazwyczaj ma pisarza za kompletnego wariata:)
Może nie tyle zaszokowała, co pokrzyżowała mi (i sobie) plany. Bohaterka właśnie kładła się spać (ja również). Kończyłam rozdział. Położyłam już bohaterkę do łóżka w różowej piżamie Hello Kitty. Następnego ranka miała jechać z koleżanką do fryzjera i zostało mi tylko ostatnie zdan...
poniedziałek, 5 grudnia 2011 w temacie:
Izabella Frączyk - rozmowa nakanapie.pl, na grupie Autorzy
Fakt sympatii wobec tradycji nie jest znów aż tak bardzo dominujący w moim życiu. Nie mam na tym tle żadnego skrzywienia, po prostu o pewne sprawy dbam i zwracam na nie uwagę :)
W treści staram się nie przytaczać moich własnych poglądów. Jeśli bohater wypowiada się na temat X, to jest to wyłącznie jego zdanie, nie moje. Nawiasem mówiąc, była to najtrudniejsza rzecz, żeby wytłumaczyć rodzinie ...
poniedziałek, 5 grudnia 2011 w temacie:
Izabella Frączyk - rozmowa nakanapie.pl, na grupie Autorzy
Nie, nie próbuję. Jeden raz pojawiają się świąteczne przygotowania, ale nie było to celowe. Po prostu akcja przesunęła się na koniec grudnia.
niedziela, 4 grudnia 2011 w temacie:
Izabella Frączyk - rozmowa nakanapie.pl, na grupie Autorzy
Świąteczną. Głównie ze względu na dzieci. Nie chciałabym, aby za 15 lat świętowały wigilię w KFC przy kubełku hot wings'ów.
sobota, 3 grudnia 2011 w temacie:
Izabella Frączyk - rozmowa nakanapie.pl, na grupie Autorzy
Wybór był całkiem dobry i finalnie zyskałam ciekawy zawód.
Odrobinę żałuję, ale pocieszam się tym, że zawsze jest czas na naukę nowych rzeczy i realizację pasji, co też czynię.
Jedno drugiego nie wyklucza. Zawsze można się przebranżowić i w wielu przypadkach nie trzeba mieć dyplomu, żeby robić to, co się kocha.
sobota, 3 grudnia 2011 w temacie:
Izabella Frączyk - rozmowa nakanapie.pl, na grupie Autorzy
To nieco skomplikowane. Na mój pomysł z technikum mechanicznym, moi rodzice zaczęli wyrywać sobie włosy z głowy i wzięli mnie podstępem. Obiecali mi 3 miesiące praktyki w zakładzie mechanicznym w zamian za równoległe złożenie papierów do normalnego liceum. Tak też się stało. Dostałam się i tu, i tu, ale po blisko 3 miesiącach ciężkiej harówki w warsztacie uznałam, że skoro już wiem z czego się sk...
sobota, 3 grudnia 2011 w temacie:
Izabella Frączyk - rozmowa nakanapie.pl, na grupie Autorzy
Łamać stereotypy? Nie mam takich zakusów. Po prostu lubię robić to co sprawia mi przyjemność, a że czasem to łamie jakiś stereotyp, cóż...
Budowa samochodu fascynowała mnie od zawsze, głównie za sprawą taty, który wiecznie coś grzebał przy swoim dużym fiacie i całymi dniami nie wychodził z garażu. Byłam ciekawa budowy poszczególnych podzespołów i zachwycał mnie sam proces naprawiania. Lalki...
sobota, 3 grudnia 2011 w temacie:
Izabella Frączyk - rozmowa nakanapie.pl, na grupie Autorzy
Mój styl jest całkowicie spontaniczny i jest dokładnym odzwierciedleniem mojego postrzegania rzeczywistości. Nie potrafię pisać inaczej. Kiedyś spróbowałam napisać scenariusz dołującego dramatu, nie wiadomo kiedy wyszła z tego komedia. Nie wszystkim się taki styl podoba, ale nic na to nie poradzę. Nie ma na świecie książki "dla każdego".
Czym jest dla mnie pisanie? Nigdy się nad tym nie zast...
piątek, 2 grudnia 2011 w temacie:
Izabella Frączyk - rozmowa nakanapie.pl, na grupie Autorzy
Witaj timido2 :)
Zdecydowanie, przyszło nagle, aczkolwiek już wcześniej odkryłam w sobie (a raczej moi koledzy z pracy odkryli) pewną smykałkę w tworzeniu pism do wybitnie przykrego szefa, niemniej to się wcale nie przełożyło na moją decyzję o napisaniu czegoś dłuższego. Tu decyzja była całkowicie spontaniczna, co moje otoczenie przyjęło ze zdziwieniem. A później nastąpiło jedno wielkie, nieko...
piątek, 11 listopada 2011 w temacie:
Konkurs: Pokręcone losy Klary, na grupie Graciarnia
Gratulacje!
Przeczytałam wszystkie wpisy i, rzecz jasna, miałam swoje typy:) Jest mi ogromnie miło, że przy tej okazji mogłam przeczytać aż tyle mądrych i ciekawych wypowiedzi.
Tym bardziej się cieszę, że moja książka trafia w tak dobre ręce. Mam tylko nadzieję, iż lektura rozbawi i usatysfakcjonuje Zwycięzców:)
Pozdrawiam serdecznie
Iza Frączyk
© 2007 - 2024 nakanapie.pl