Wspaniała książka. Trochę denerwująca jest idealna, dobra postać Anny, ale za to Zofia nadrabia wszystko :) Piękna historia, mi trochę przypominała taka jakby polską wersję "Przeminęło z wiatrem".
Pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się, że film jest lepszy od książki. Przy "Walk to remember" płakałam na końcu, ta historia tak mnie poruszyła, że obszukałam pół warszawy, żeby znaleźć tę książkę. Udało się, ale się rozczarowałam.
Kolejna książeczka o wampirach próbująca wypłynąć na fali popularności Zmierzchu i Pamiętników Wampirów. Co nie znaczy, że fabuła nie jest ciekawa. Zaskoczyłam się pewna odwagą autorek, które piszą dosyć odważnie o seksie. W Stanach to pewne ryzyko, że książka nie będzie się sprzedawać ale ryzyko się opłaciło. Jak dla mnie to książka do przeczytani...