Ja nigdy nie zaginam kartek, staram się nie kłaść do góry grzbietem, mam od tego mnóstwo zakładek :) nie czytam przy jedzeniu, ale zdarza mi się czytać w wannie więc niektóre książki mają pofałdowane lekko karteczki ;) I czasami piszę po książkach swoich- luźne refleksje, zaznaczam cytaty , które mi się podobają. Po za tym nie mam innych grzechów. Uwielbiam swoje książki, są dla mnie moimi skarb...
Ech....a ja Wam zazdroszczę,że sobie idziecie do szkoły czy to teraz czy w październiku. Ja już ukończyłam szkoły, szkółki i uczelnie i już tęsknie....bo niestety teraz przyznam ,że to fajne czasy były....a pracy nie ma, perspektyw nie ma....Więc się cieszcie i powodzenia wam wszystkim życzę :))))) !!!!
"Zamówiłem frytki , a Macy wielka porcję maślanych naleśników , które natychmiast zanurzyła w morzu syropu klonowego." Richard Paul Evans " Szukając Noel" :)))))
Witam serdecznie :) ja ostatnio pochłonęłam "Ulisses z Bagdadu" Erica-Emmanuela Schmitta- bardzo ciekawa książka ( jak większość tego autora), ciekawa fabuła połączona z faktami z historii Iraku. Obecnie czytam swoja pierwsza książkę Richarda Paula Evans'a : "Szukając Noel". Całkiem ciekawa, ale daleko moim zdaniem temu pisarzowi do Schmitta , z którym nie wiem dlaczego jest porównywany. Może nie ...