Proud Mary ... w dowolnym wykonaniu. ale najlepsze: Tina Turner (jeszcze z Ikiem, z Londynu, ale potem tez poszalala czasami) Icid Drinkers (moje zdziwienie ze im sie chcialo) ale tez: Beyonce na koncercie jubileuszowym dla Tiny (bo na Grammy nie poradzila sobie... moim zdaniem)