Ekranizacja "Rysy" Igora Brejdyganta

Autor: Mackowy ·1 minuta
2021-01-04 1 komentarz 5 Polubień
Ekranizacja "Rysy" Igora Brejdyganta
Ostatnio w naszym kraju panuje godna pochwały moda na ekranizowanie literatury z mocnym wskazaniem na historie kryminalne. I tak po "Żmijowisku" Wojciecha Chmielarza, "Ślepnąc od świateł" Jakuba Żulczyka, czy serii o Chyłce autorstwa Remigiusza Mroza, kolejna rodzima powieść doczekała się przeniesienia na mały ekran.

Tym razem padło na "Rysę" autorstwa Igora Brejdyganta. Jak można przeczytać na stronie telewizji Polsat, która jest odpowiedzialna za produkcję: "Serial jest połączeniem zagadkowego kryminału i thrilleru psychologicznego, w którym śledzimy losy policjantki z tajemniczą przeszłością. W rolach głównych plejada gwiazd*. Premiera w styczniu 2021 roku, tylko w IPLI."

Pozostając jednak przy książkowym pierwowzorze "Rysa", wydana przez WAB w 2018 roku jest drugą powieścią Brejdyganta i zarazem pierwszą (póki co jedyną), za którą zdobył on Nagrodę Wielkiego Kalibru (2019) - co prawda tę specjalną imienia Janiny Paradowskiej, ale zawsze - za, jak czytamy na oficjalnej stronie Nagrody: "znakomitą, przekonującą postać kobiecą. Ponadto cała książka została napisana bardzo konsekwentnie i spójnie.".

Warto dodać, że również w świecie seriali pisarz nie jest nowicjuszem. Odpowiadał za scenariusze do takich seriali jak, między innymi, całkiem udany Paradoks, który przy okazji reżyserował (produkcja TVP z 2012 roku), Ultraviolet, czy mniej udane Belle Epoque (TVN, 2014). Nie wiem, czy autor brał czynny udział w powstawaniu serialu na podstawie "Rysy", ale sam fakt jego dość udanej twórczości scenopisarskiej pozwala patrzeć na nadchodzącą produkcję z lekkim optymizmem.

Czy "Rysa" okaże się sukcesem na miarę żulczykowego "Ślepnąc od świateł", czy rozczarowaniem (tutaj niech każdy wpisze sobie swoje własne rozczarowanie) czas pokaże, cieszy jednak, że panowie i panie z telewizji wreszcie zaczęli czytać książki i dostrzegać w nich (przeważnie) godny materiał na seriale.

*Pod tajemniczym i wieloznacznym pojęciem "plejada gwiazd" kryją się miedzy innymi: Julia Kijowska, Maria Pakulanis, Zbigniew Zamachowski, Dawid Ogrodnik i Maciej Zakościelny.


Maciej Żółw
× 5 Polub, jeżeli artykuł Ci się spodobał!

Komentarze

@jorja
@jorja · prawie 4 lata temu
Może wyjdę na dziwadło, ale nigdy nie oglądam ekranizacji książek. Podczas czytania wykreowuję własną wizję wyglądu bohaterów itp. i potem wszystko w filmie mnie razi. A samego Autora podziwiam za "Szadź". Bardzo mi się podobało!
× 2
@Mackowy
@Mackowy · prawie 4 lata temu
A jak najpierw obejrzysz film, a potem weźmiesz się za książkę, to nie ma siły: obojętnie jak autor by nie opisał bohaterów mózg będzie widział aktorów:)
× 3
@jorja
@jorja · prawie 4 lata temu
No właśnie, dlatego wpierw filmu też nie oglądam. Mój mąż jest fanem filmów. Ja muszę mięć nastrój. Ostatnio czym się zachwyciłam to serial "Wikingowie" i film "Sicario". Wolę czytać, układać puzzle, rozwiązywać sudoku lub iść na spacer i szukać obiektu do fotografowania ;)
× 1
© 2007 - 2024 nakanapie.pl