Aby nauka języka angielskiego była skuteczna, powinna obfitować w różne formy przyswajania wiedzy. Jedną ze skuteczniejszych form nauki języka jest czytanie książek po angielsku. Jak do tego podejść, żeby się szybko nie zniechęcić? Jakie książki wybrać? Postaram się Ci pomóc!
Większość Polaków, która miała styczność z językiem angielskim w trakcie szkolnej edukacji, umie się nim posługiwać na poziomie średniozaawansowanym. Kluczem do podwyższenia swojego poziomu znajomości języka jest poszerzenie słownictwa. W tym celu warto zacząć czytać książki po angielsku. Niestety, wiele osób szybko zraża się do tego rozwiązania, ponieważ zaczyna swoją przygodę z czytaniem od złych doświadczeń. W tej kwestii istotna jest cierpliwość, strategia małych kroków i umiejętność czerpania satysfakcji z całego procesu. Czytanie powinno pozostać dla nas przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem!
Jak czytać książki po angielsku?
Oglądasz filmy po angielsku i chcesz wejść na poziom wyżej? Świetnie! Pamiętaj jednak o tym, że książki są zwykle trudniejsze w odbiorze ze względu na zastosowany w nich literacki język. Istnieje możliwość, że znasz wszystkie słowa i sformułowanie użyte w powieści, ale... bardzo niewielka. Jest to swoją drogą świetna motywacja do poznawania nowych słówek poprzez zapisywanie ich i późniejsze powtarzanie. Warto również pozwolić działać swojej intuicji. Nie każde słówko, które brzmi obco, musi zostać przez Ciebie sprawdzone. Pozwól działać swoim domysłom, spróbuj zrozumieć znaczenie słowa z kontekstu – to świetnie pobudza pracę mózgu, a co za tym idzie, pozwala szybciej zapamiętywać.
Aby czytanie książek po angielsku przyniosło oczekiwany skutek, powinno być systematyczne. Nieocenionym wsparciem będzie wyrobienie sobie nawyku codziennego czytania nawet po dziesięć, czy piętnaście minut.
Nauka języka angielskiego nie musi się ograniczać wyłącznie do czytania książek. Dobrym rozwiązaniem jest dodanie do tego słuchania audiobooków. Wówczas nie tylko uczysz się słówek, ale także zapoznajesz się z ich poprawną wymową. To rozwiązanie wymaga oczywiście zakupu książki w obu formatach i poświęcenia znacznie więcej czasu, ale warto się na to zdecydować! Dobrym rozwiązaniem jest również czytanie książki po angielsku na głos, to świetny trening poprawnej wymowy i oswajania się z językiem.
Aby ułatwić sobie sprawdzanie znaczenia poszczególnych słówek, warto zdecydować się na zakup czytnika książek. To wygodne rozwiązanie, ponieważ w czytniku można zainstalować słownik angielsko-polski, dzięki temu jednym kliknięciem można znaleźć tłumaczenie niezrozumiałych słów.
Jakie książki czytać po angielsku?
Kolejnym ważnym pytaniem, na które powinny sobie odpowiedzieć osoby zaczynające przygodę z czytaniem po angielsku, jest to, po jakie książki sięgnąć. To ważne, by nie wybrać książek zbyt trudnych i nieciekawych, bo wtedy motywacja do regularnego czytania szybko spada. Jakie książki warto czytać po angielsku? Poniżej kilka moich propozycji!
1.Czytaj to, co już znasz!
Czytając pierwszy raz książkę po angielsku, warto wybrać taką, której zrozumienie nie będzie dla nas problemem. Świetnym rozwiązaniem jest wybranie takiej opowieści, która jest Ci bardzo dobrze znana, dzięki czemu podążanie za fabułą będzie intuicyjne i nietrudne. Świetnie w tym przypadku sprawdzi się seria książek o Harrym Potterze, a także Dzienniki Bridget Jones.
2.Książki dla dzieci i młodzieży
Szukając książek z nieskomplikowanym słownictwem można sięgnąć po utwory skierowane do młodszego czytelnika. Szczególnie ciekawą propozycją są książki typu Young Adult, które charakteryzuje wartka fabuła oparta o proste słownictwo, dzięki czemu czyta się je szybko i przyjemnie. Można rozważyć sięgnięcie po takie książki jak The Fault in Our Stars, FanGirl, Eleanor & Park, The Hunger Games i podobne.
3.Specjalne wydania książek do nauki angielskiego
Warto zwrócić uwagę również na treści specjalnie przygotowane do nauki angielskiego. Są to zazwyczaj książki wzbogacone o słownik z tłumaczeniem najtrudniejszych słów, co znacząco ułatwia czytanie. Na rynku można również znaleźć uproszczone wydania książek klasycznych, które są sygnowane nazwą Children’s Edition. To świetne rozwiązanie dla osób, które chcą zapoznać się z literaturą klasyczną, ale boją się o to, że słownictwo będzie zbyt trudne.
4.Czytaj to, co Cię interesuje!
Największą motywacją do czytania książek po angielsku jest najczęściej wybieranie tytułów, które rzeczywiście są związane z naszą pasją. Może się to wiązać z trudniejszym, bardziej skomplikowanym słownictwem, ale jeżeli tematyka książki sprawia Ci przyjemność, to nic nie powinno Cię od niej oderwać! To właśnie przyjemność z czytania jest zawsze najważniejsza.
Dla całkowicie początkujących jest ciekawa seria "Czytamy w oryginale" - adaptacje znanych powieści. Na jednej stronie mamy tekst po angielsku, na drugiej po polsku, więc na bieżąco można sprawdzać słówka. Dla bardziej zaawansowanych - książki [ze słownikiem] - tutaj są wydawane książki (jak sama nazwa wskazuje) ze słownikiem z tyłu tekstu, a na marginesach wypisane trudniejsze słówka. Na okładce jest też zaznaczony poziom.
Bardzo dziękuję za ten artykuł i cenne wskazówki! Właśnie przymierzam się do zaczęcia przygody z czytaniem po angielsku. Kupiłam książkę "The fault in our stars", która czytałam już po polsku i polubiłam, więc chyba dokonałam dobrego wyboru 😊
Zgadzam się, trzeba czytać książki/artykuły, na tematy które nas interesują, ale warto pamiętać, że nie zawsze to co czytamy po naszemu z przyjemnością, tak samo dobrze podejdzie w oryginale. Ja się tak przejechałem na Tomie Clancym, męczyłem się niemiłosiernie, praktycznie cały czas zerkając do słownika.
Ciekawy artykuł, chociaż mnie łatwiej czytać po angielsku niż mówić. Czytnik nie sprawdził się, gdyż tłumaczy pojedyncze słowo, co często jest mylne. Staram się przeczytać cały fragment i go zrozumieć, a dopiero później sięgam po słownik w internecie.
Przeczytanie The Shadows Between Us po angielsku to była moja najlepsza życiowa decyzja 🤣. Naprawdę świetna książka i nie wiem, czy kiedyś uświadczymy jej po polsku 🤔. Teraz w planach mam Lokiego, zobaczymy jak sobie z tym poradzę. Próbowałam z początku czytać to, co już znam, ale jakoś „nie wchodziło” 😆.
Zdarza mi się czytać po angielsku (ostatnio przeczytałam ,,Malorie'', ,,The Hen Who Dreamed She Could Fly'' i ,,At Night All Blood Is Black'') i tu głównym motorem jest dla mnie chęć poznania książki, której jeszcze nie przetłumaczono, bądź przetłumaczono ale z jakiegoś powodu nie mogę jej nigdzie dostać po polsku. :) A tak poza tym to jest to też świetne ćwiczenie języka.
Z własnego doświadczenia zdecydowanie polecam nie skupiać się na wyszukiwaniu co drugiego słowa w słowniku. Początki są ciężkie, nawet bardzo. Frustracja, marginesy zapisane ołówkiem, ochota wyrzucenia książki przez okno... Tak znam to wszystko. Odkąd zaczęłam bardziej skupiać się na treści niż pojedynczych słowach poszło jak z górki. Plus blokada mówienia po angielsku pękła jak bańka mydlana. Od czytania do płynnego wypowiadania się w obcym języku.