„Jedno zdanie może zmienić losy człowieka” – wywiad z Michałem Długą

Autor: dominika.nawidelcu ·4 minuty
2020-12-15 5 komentarzy 17 Polubień
„Jedno zdanie może zmienić losy człowieka” – wywiad z Michałem Długą
Pan Zło” to druga, po „Materializmie”, napisana przez Pana książka. Czy praca nad jej tworzeniem wyglądała inaczej? Jak doświadczenia zdobyte podczas pisania „Materializmu” wpłynęły na Pana drugą książkę?

Drugą książkę udało mi ukończyć znacznie szybciej i łatwiej, niż pierwszą. Szczególnie dlatego, że po doświadczeniach z debiutu miałem więcej chęci, by napisać kolejną powieść. Po wielu godzinach pracy nad pierwszym utworem wypracowałem zawziętość, chęci i co najlepsze, zacząłem czerpać z pisania przyjemność. Jeśli chodzi "Materializm" to ludzie chętnie go komentowali, ale niestety nie na temat. Zawartość była inna, niż sugerował tytuł. W dodatku bardzo "oberwał" też blurb. Ludzie wskazywali, że nie ma nic wspólnego z "Materializmem", bo materializm to w skrócie: "zło". Dzięki temu zrozumiałem, że tytuł ma ogromne znaczenie. Pojąłem również, że nie ilość stron kreuje książkę, ale jej zawartość. Przy pierwszym utworze porównywałem się do innych pisarzy, którzy pisali kilkusetstronicowe książki i ja też tak chciałem. Teraz stawiam na jakość, stąd "Pan Zło" ma niecałe 200 stron.

„Pan Zło” to historia, która intryguje swoim mrocznym klimatem. Tymczasem księgarniane półki zalewają obecnie o wiele lżejsze, świąteczne tytuły. Czemu zdecydował się Pan na opowieść w zupełnie innym klimacie?

Lubię wyzwania. W niektórych sprawach często wolę powiedzieć "tak", gdy wszyscy mówią "nie". Moim zdaniem "Pan Zło" jest trudną książką, ponieważ wkracza w sfery, które każdy woli unikać. Te ukryte obszary ma każdy z nas i właśnie z tych chcę skonfrontować czytelnika. "Materializmem" pragnąłem pokazać, jak ważna jest wiara we własne cele i za pomocą książki ułatwić pewne sprawy w życiu. Staram się nakierować na kurs, który uważam za słuszny. Zawartość "Pana Zło" jest słowem "tak", gdzie wszyscy mówią "nie". To był mój cel.




Co było inspiracją do napisania „Pana Zło”?

Najpierw niespodziewana sława i pieniądze, ale potem refleksja, że są rzeczy ważniejsze. Postanowiłem, że będę publikował książki, które mają w sobie pewien przekaz, naukę lub coś, co może przydać się każdemu z nas. Bo wierzę, że nawet jedno zdanie może zmienić losy człowieka. Tak było w moim przypadku. Czy mi się udało tą książką? Zobaczymy za jakiś czas.

Przy okazji poprzedniej premiery bardzo pozytywnie wspominał Pan współpracę z wydawnictwem Borgis. Czy tak było i tym razem?

Oczywiście i tym razem zadbali należycie o to, żeby prace nad książką były dopięte na ostatni guzik. W trakcie prac wydawniczych brakowało mi trochę cierpliwości, ale na szczęście opiekun "Pana Zło" stawiał na swoim i umiał mnie przekonać do swoich racji. Dzięki temu nie powinno być żadnych niedociągnięć. Ewentualnie o wiele mniej. Były inne wydawnictwa, które dosłownie obiecywały gruszki na wierzbie i kusiły ceną. W Borgisie natomiast wszystko było czarno na białym, a w dodatku prace nad pierwszym utworem, moim zdaniem, wyszły znakomicie. Polecam!




Internet nie rozpieszcza nas informacjami na temat Pana książki. Może w kilku zdaniach mógłby Pan przybliżyć naszym czytelnikom, czego mogą się spodziewać po Pana powieści?

Czytając tę książkę, pewnie niektórzy zobaczą swoje własne "ja", co może ich nieco przerazić albo odepchnąć. Możliwe, że znajdą się tacy, którzy dostrzegą w tym swoją szansę. W książce zawarłem pewne rzeczy, które są dla mnie nie do końca zrozumiałe i nie potrafię ich wyjaśnić. Co nie znaczy, że nie mogą istnieć i funkcjonować. Jestem pewny, że większość czytelników może się spodziewać (w trakcie czytania, po tygodniu, miesiącu, a może jakiś czas później), że spojrzy na otaczający go świat nieco inaczej, niż dotychczas. Każdy ma swoją rolę w życiu, więc na co dokładnie i w jaki sposób spojrzy, to już zależy od niego.

Czy „Pan Zło” ma przekaz uniwersalny, a może powieść powstała z myślą o czytelnikach z określonymi preferencjami?

Pisząc ten utwór chciałem, żeby każdy jej czytelnik miał więcej odwagi zadać sobie pewne życiowe pytania: "czy postępuję właściwie?", "dlaczego ciągle mam pecha i same przykrości?", "czemu ciągle robię to, czego tak naprawdę nie chcę?", "dlaczego innym się powodzi, a mi nie?". Moim zdaniem wielu ludzi odsuwa od siebie takie myśli, ponieważ są trudne, a takich pytań jest o wiele więcej. Wolą odpowiedzieć: "tak się sprawy mają i nic na to nie poradzę", co jest oczywiście nieprawdą. Ludzie boją się odpowiedzi na te pytania, ponieważ mogą ich zmusić do gwałtownych zmian. Wielkie zmiany to strach przed nieznanym. Napisałem tę książkę dla ludzi, którzy oczekują wiele od życia i nie boją się zmian, które mogłyby im przynieść upragnione sukcesy. Bo świat to nie stagnacja, ale rozwój i transformacja.




Jakie są Pana dalsze, literackie plany? Czy ma Pan już pomysł na kolejną książkę?

Moje dalsze plany to: pisać, pisać i pisać kolejne książki. Jak wspomniałem wcześniej, uważam, że "Pan Zło" nie jest łatwą książką, a kolejna z pewnością będzie jeszcze trudniejsza. Mam kilka pomysłów na inne tytuły, ale póki co (po trochu) piszę dwa naraz. Może znajdę w nich wspólny mianownik i wyjdzie z nich jedna opowieść. "Pan Zło" miał być trzecią lub czwartą, a okazał się drugą. Czas pokaże, która będzie tą kolejną, ponieważ jeszcze nie zdecydowałem. Co jakiś czas niespodziewanie rodzi mi się kolejny pomysł na książkę, więc staram się mieć zawsze pod ręką kartkę i długopis, by zapisywać każdą inspirację.


Dziękuję za odpowiedzi,
Dominika Róg-Górecka

× 17 Polub, jeżeli artykuł Ci się spodobał!

Komentarze

@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Ciekawa rozmowa, chyba sięgnę po książkę.
× 5
@Wiesia
@Wiesia · prawie 4 lata temu
Książkę wygrałam w konkursie, co mnie ogromnie cieszy, bo jestem ciekawa tej pozycji.
× 3
@jorja
@jorja · prawie 4 lata temu
Będę czekać na recenzję ;)
× 1
@jorja
@jorja · prawie 4 lata temu
Byleby ten Pan nie zrobił się tak bardzo płodny jak Mróz. Wywiad ciekawy i zapoznam się z jego książką.
× 2
@mewaczyta
@mewaczyta · prawie 4 lata temu
Przyznam, że "Pan Zło" teraz wydaje się jeszcze bardziej intrygujący.
× 1
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · prawie 4 lata temu
Ja już po lekturze. Recenzja też wrzucona. Jestem ciekawy spostrzeżeń innych co do Pana Zło.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl