A jak wgląda wasze pakowanie na urlop?
W dobie audiobooków i ebooków obiecuje sobie, że się ograniczę, ale wchodzi jak zawsze…
W mojej walizce w tym roku znajdziecie kilka pozycji. Znacie? Macie w planach?
„Epoka martwch”, Adam Kruz, Wydawnictwo Efir
"Epoka martwych. Początek" to pierwszy tom monumentalnej trylogii o szalejącej epidemii i waleniu się w gruzy znanego nam świata. Epicki rozmach, dosadne dialogi i pełnokrwiści bohaterowie doskonale obeznani z uzbrojeniem i metodami postępowania w sytuacjach kryzysowych nasuwają skojarzenia z podglądaniem działań funkcjonariuszy służb specjalnych. Jak daleko jesteśmy od kolejnej epidemii? Pytanie bowiem nie brzmi: czy to się wydarzy?, ale raczej: kiedy? Po lekturze tej książki inaczej spojrzysz na ludzi, którzy już teraz przygotowują się na nadejście zagrożenia.
Pierwszy na polskim rynku zbiór wszystkich opowiadań Sylvii Plath. Wśród nich odnalezione niedawno – i nietłumaczone dotąd na polski – opowiadanie "Mary Ventura i dziewiąte królestwo". Od czasów, gdy była nastolatką, Sylvia Plath pisała opowiadania. Początkowo przychodziło jej to łatwo, ale potem, w miarę jak szlifował się jej warsztat, pojawiało się coraz więcej trudności. Jej ambicje rosły, stawała się dla siebie coraz bardziej wymagająca. Kiedy ukazało się pierwsze wydanie "Johnny’ego Paniki", Margaret Walters napisała w „Guardianie”: „Ta książka pozwala na nowo spojrzeć na jej rozwój jako pisarki, pokazuje, że nawet błędy i ślepe zaułki przyczyniły się do ukształtowania się oryginalnego i ożywczego talentu”. Trzydzieści dwa opowiadania składające się na ten tom to wszystkie znane utwory poetki. Są zróżnicowane tematycznie, lecz pojawiają się w nich motywy znane już z wierszy: dzieciństwo, cielesność, wojna, obłęd, śmierć. Stanowią doskonałe uzupełnienie wizerunku Plath, proza bowiem zakotwiczona w konkretnych kontekstach pozwala lepiej zrozumieć przeplatające się w twórczości fascynacje i demony. Podkreślają nie tylko żywotność jej inteligencji i tęsknotę za wyobraźnią, lecz także dzięki nim można w pełni dostrzec talent i geniusz Sylvii Plath.
„Kompleks Satsumy’, Bob Mortmer, Wydawnictwa Świat Książki
Gary Thorn idzie na piwo z Brendanem, znajomym z pracy. Kiedy Brendan opuszcza pub, Gary postanawia jeszcze chwilę pozostać, poznaje dziewczynę i się w niej zakochuje. Dziewczyna nie zdradza mu swojego imienia i znika nagle bez pożegnania, a Gary’emu pozostaje jedynie książką, którą czytała: Kompleks Satsumy. Kiedy w tajemniczych okolicznościach znika również Brendan, Gary postanawia odnaleźć dziewczynę – nazywa ją Satsuma, aby uzyskać odpowiedzi na dręczące go pytania. Tak rozpoczyna się podróż Gary’ego przez dzielnice i piekarnie południowego Londynu. Podróż, która w końcu wnosi odrobinę miłości i ekscytacji w jego nijakie życie…
O Mike’u McCormacku w jednej z recenzji przeczytamy, że to „najlepszy pisarz, o którym jeszcze nie słyszeliście”. Za powieść „Słoneczny szkielet” otrzymał Goldsmiths Prize, International Dublin Literary Award, był również nominowany do The Man Booker Prize. W tej napisanej jednym zdaniem, iście irlandzkiej powieści mamy strumień świadomości jak u Joyce’a, komedię ludzką jak u Flanna O’Briena, wreszcie metafizykę jak u każdego twórcy z Zielonej Wyspy. McCormack sięga również po tradycję celtycką, lecz jego powieść nie jest wyłącznie ćwiczeniem stylistycznym – to dogłębna próba wniknięcia pod podszewkę codzienności. Pod warstwami błahych zdarzeń, wspomnień z rodzinnej farmy, mentalnych notatek z zebrań i podróży czeka tu na czytelnika coś, co można nazwać prawdą. Przez małe „p”, lecz uniwersalną. Pisarz pozwala nam wniknąć pod skórę bohatera i oglądać najpierw utracone życie Marcusa Conwaya, lecz zaraz potem i swoje własne. To, które jeszcze mamy wokół siebie – przez pewien nieodgadniony czas.
„Akt desperacji”, Megan Nolan, Wydawnictwo Filtry
Przeszywająco szczera i mroczna debiutancka powieść o toksycznym związku i bolączkach millenialsów, autorstwa wschodzącej gwiazdy literatury irlandzkiej. Bezimienna narratorka odkrywa życie w Dublinie. Wyrzucona ze studiów, pracuje jako kelnerka, wieczorami zaś pije i uprawia przygodny seks. Życie bohaterki zmienia się razem z poznaniem starszego od niej Ciarana – idealnego w oczach dziewczyny chłopaka, który jest pewnym siebie krytykiem sztuki. Para jednak nie tworzy idealnego związku. Akty desperacji to kronika toksycznej relacji, w której i kobieta, i mężczyzna są socjopatyczni. To także studium wzajemnej autodestrukcji prowadzącej do niepohamowanej żądzy seksu, okaleczania się, zatracania się w używkach i alkoholu.
„Zwykłe ludzkie ułomności”, Megan Nolan, Wydawnictwo Filtry
Tym razem Nolan bohaterem swojej powieści czyni rodzinę Greenów, a jej akcję lokuje w Londynie lat 90. Greenowie w obawie przed stygmatyzacją, a nawet karą więzienia dla swojej nastoletniej córki, która zaszła w ciążę, emigrują z Irlandii do stolicy Zjednoczonego Królestwa. Wkrótce na urodzoną z niechcianej ciąży dziewczynkę, którą wychowuje głównie babcia, padnie oskarżenie o zabicie dziecka. Nolan skupia się na społecznych uwarunkowaniach końca epoki thatcheryzmu, będącej historycznym tłem nędzy, w której żyją bohaterowie, uciekający w alkohol. Ta poruszająca, pełna empatii proza podejmuje tematy bliskie Nolan – mówi o miłości, pożądaniu, uzależnieniu, heroicznych, choć przecież cichych próbach, jakie wszyscy podejmujemy, by odnaleźć się w rzeczywistości. Na pozór wpisane w poetykę thrillera Zwykłe ludzkie ułomności przyglądają się przede wszystkim niemym tragediom zwyczajnych ludzi.
„Klan wampirów”, Jerzy Buczyński, Silesia Progres
KLAN WAMPIRÓW GRASUJE NA ŚLĄSKU! Z licznej gromady wampirów pozostają już tylko dwaj krwiopijcy Paul i Erwin. Są już bardzo starzy, nieporadni i... słabi. W szybkim tempie tracą swą nadzwyczajną moc. Są świadomi, że jeśli nie napiją się krwi, wnet nastąpi ich kres i prze- mienią się w dwie... kupki popiołu. Powracają na swój rodzinny Górny Śląsk, aby tam dopełnić swego wampirzego żywota. Czy tak się stanie? Skąd się nagle wziął siejący strach, prze- rażenie i trwogę, Klan Wampirów? Czy odważna grupa Ślązaków poradzi sobie z krwawymi upiorami? O tym dowiecie się z tej książki opowiadającej historię grożnej, a zarazem i... wesołej drużyny krwiopijców.
„Czaszka wilkołaka”, Jerzy Buczyński, Silesia Progres
W dawnych czasach istniało wiele przerażających legend o groźnych kudłatych stworach będących pół wilkiem, a pół człowiekiem. Zwano ich wilkołakami. Opowiadano niesamowite historie o tych pokrytych gęstą sierścią, przeważnie poruszających się na dwóch nogach, monstrach napadających na zwierzęta i ludzi, których, o zgrozo!, rozszarpywały kłami i pazurami. Czy wilkołak, w myśl panującej powszechnie opinii, był zawsze krwiożerczą bestią, którą należało za wszelką cenę unicestwić? A może ów kosmaty upiór posiadał również czujące serce, zdolne pchnąć go do dobrych uczynków? No cóż, może przedstawiona tutaj historia nieco zmieni pogląd dotyczący ludzi przeistoczonych w wilki. W raciborskim lesie, na polanie, na której rozlewa się obszerny staw, wilkołak-kobieta zostaje rozszarpany przez watahę wilków. Wiele lat później, w czasach już współczesnych, dwaj emerytowani górnicy, podczas grzybobrania, odpoczywają na owej polanie. Kąpią się w stawie, w którym nieoczekiwanie znajdują tajemniczą czaszkę. Mężczyźni nawet nie podejrzewają, że ta nader dziwnie wyglądająca czaszka, w najbliższych tygodniach drastycznie zmieni ich życie... W kilka dni później w lesie i okolicznych wioskach nagle pojawiają się dwa... wilkołaki! Następuje ciąg mrożących krew w żyłach, ale zarazem i ...zabawnych, wydarzeń.
Na szczycie wzgórza w okolicy miasteczka New Haven, wśród dziwacznie i niepokojąco powykrzywianych sosen wznosi się rezydencja Blackwood. Jej spadkobierca, odnoszący sukcesy pisarz Ben Bookman kończy pracę nad zapowiadającym się na bestseller horrorem Strach na wróble. Radość tworzenia znika, gdy fikcja literacka nagle zaczyna mieszać się z rzeczywistością. W okolicy dochodzi do makabrycznego zabójstwa rodziny Petersonów. Przebieg zbrodni zaczerpnięto z książki, która... nie miała jeszcze premiery. Podczas gdy Bookman traci pamięć, w bestialski sposób zamordowani zostają kolejni ludzie. Trwa wyścig z czasem. Detektywi Mills i Samanta robią wszystko, aby historia nie osiągnęła przerażającej kulminacji opisanej w książce. Czy granice między fikcją a prawdą oraz człowiekiem a bestią mogą być niewidzialne?
Rok 1939. Dla dziesięcioletniej Zuzy koszmar zaczyna się jeszcze przed piekłem niemieckiej inwazji na Polskę. Widzi coś, czego nie powinna. Potem jest już tylko gorzej. Jej ojciec przepada na froncie, kraj przegrywa wojnę, a heroiczna obrona ustępuje miejsca brutalnej okupacji. W życiu podupadającej na zdrowiu dziewczynki oraz jej wyczerpanej matki pojawia się tajemniczy Doktor Zygzak. Wnosi do ich codziennej egzystencji opowieść o magicznych obiektach, w mroku których znikają troski i problemy, a złych ludzi okrywa chłód sprawiedliwości. Jednak wkrótce okazuje się, że pocieszne anegdoty o Czerniach nie są niewinną opowieścią o zbrodni i karze, lecz niebezpieczną filozofią życia i śmierci.
Olgierd Thiel, po zakończeniu wojny, wraca do rodzinnego miasta. Musi zmierzyć się z trudną rzeczywistością powojennej Polski oraz piętnem folksdojcza. W obliczu nieufności i wrogości ze strony dawnych sąsiadów, Olgierd stara się odnaleźć swoje miejsce i odzyskać utraconą godność. To historia o odwadze, walce o akceptację i próbie odbudowy życia w zniszczonym świecie.