Anna

Zgadza się;-)
Prosimy o nową zagadkę.

A to moja propozycja:
"W wielkiej jadalni służba zmontowała stoły i nakryła je śnieżnobiałymi obrusami. Pani Catway zawiadywała rozstawianiem sreber i porcelany - spod sufitu, gdyż postanowiła własnoręcznie przyozdobić herb von S. liliami. Kwiaty owe stanowiły bowiem godło rodziny de C., a wszystko razem miało pięknie symbolizować unię między rodami. Pani W. stała pod drabiną, z rozrzewnieniem...

"Kamila" Ewy Barańskiej.

"Każdego dnia trzeba posłuchać choćby krótkiej piosenki, przeczytać dobry wiersz, obejrzeć piekny obraz, a także, jeśli to możliwe powiedzieć parę rozsądnych słów" /J.W. Goethe/

Tak. "Ślepe szczęście"
Łatwe te moje zagadki ;(

"– Kurza ich parszywa, nie dojona, w galaktykę kopana, z wiaderkiem węgla kolczastym drutem przez most Poniatowskiego w te i nazad ganiana, zardzewiała morda! – ogłosił Zygmunt w przestrzeń"

Tu mnie masz...
Niestety o czlowieku coś tam wiem, natomiast jego książek nie czytałam. Ciągle mam w planach.
Strzelać nie będę, może ktoś inny dokończy rozwiązanie ;)

A może coś Cusslera? Np. "Sahara"

To może Kurt Vonnegut?

Nie czytałam niestety nic Wiśniewskiego, Cegielskiego i Passent więc na ich temat nie mam zamiaru się wypowiadać. Browna przeczytałam wszystkie pięć książek - "Kod" i "Anioły" podobały mi się bardzo, pozostałe trochę mniej. Jeśli chodzi o Coehlo to "Alchemika" wręcz połknęłam. Przeczytałam jeszcze "Weronika postanawia umrzeć" i "Nad brzegiem rzeki Piedry" i przyznam szczerze nie zachwyciły mnie.
...

No to trochę zawęża krąg podejrzanych...

Ewentualnie to drugie. Wiedziałam, że nie będzie trudne, ale sądziłam, ze chociaż do jutra wytrzyma...
No to teraz twoja kolej ;-)

A proszę bardzo. Nie za trudne bo przecież wakacje jeszcze są...

"Puszcza to Potęga i Moc, Dostarczycielka Wszystkiego, Rodzicielka, Matka, Natura - Pachamama."

No to jeszcze mi się "Konarmia" kojarzy na temat wojny polsko - bolszewickiej...

"Ja bardzo się cieszę, że tak jest, bo to jedyny sklep, gdzie mają śliwki w czekoladzie."
E. Czepiel - "Jasne błękitne okna"

"Autobiografia" Chmielewskiej i "Jasne błękitne oczy" Edyty Czepiel.

Pierwsza samodzielna książka to chyba "Na jagody" Marii Konopnickiej. I od niej się zaczęło. W domu zawsze bylo pełno książek, moja mama kiedy miała wybór nowa książka czy kilogram kiełbasy bez kartek (lata 80-te) zawsze wybierała słowo pisane. Przy takim podejściu do życia nie mogłam inaczej - jestem 100%-towym molem książkowym...

a ja chyba wiem...
Isaac Babel "Dziennik 1920"

panika0
Gratulacje dla przyszłych rodziców ;-)

Ja w tym tygodniu urządziłam osobny pokoik dla mojego "małego mężczyzny", który doszedł do wniosku że jest już prawie dorosly (5 lat) i musi zacząć "żyć na własną rękę".

A pozatym ponieważ są wakacje to czytam, czytam, czytam...

"Nie znałem tu nikogo, ale byłem bardzo szczęśliwy, kiedy autobus stanął wreszcie na dworcu pełnym przekupniów i kierowca krzyknął:
- Amigos, koniec trasy!"

Wojciech Cejrowski "Rio Anaconda"

Cykl Nory Roberts "In Death" po kolei - jestem przy 10 tomie pt. "Aż po grób", równocześnie "Dom na klifie" Moniki Szwai i "Statek śmierci" Cliva Cussler'a.
W końcu są wakacje...