Cytaty Agnieszka Olejnik

Dodaj cytat
Zresztą życie nauczyło go, że od ocen generalnie najlepiej się powstrzymać. W każdej sytuacji. A to dlatego, że one bardzo rzadko okazują się trafne.
Dobre wino nawet prostak doceni
Zabroniła o tym mówić i z tego też obłęd, bo człowiek musi mówić. Jeśli czegoś nie nazwiesz, to to wcale nie znika, nie wierz w to, przeciwnie, to narasta i zaczyna ci wyłazić wszystkimi otworami.
Zdrada jest zdradą (...) Jak można to usprawiedliwiać, doszukiwać się winy po swojej stronie.
każdy potrzebuje się czasem pośmiać, odetchnąć, poczuć się ważny i lubiany. I każdy lubi być częścią wspólnoty, nawet jeśli jest nią mała grupka ludzi, którzy chcą się nauczyć tego samego języka albo na przykład haftują krzyżykami. Może to jest właśnie klucz do szczęścia, nie jakiegoś wielkiego, tylko codziennego zadowolenia z życia.
Czasem (...) dzieciak może zauważyć to, czego nie widzi nigdy starzec.dzie
Poczucie winy to paskudna sprawa. Trudno jest lubić kogoś, wobec kogo ma się wyrzuty sumienia.
Kiedy człowiek znajdzie się na samej krawędzi rozpaczy, potrzebuje czyjejś dłoni na włosach, czyjejś obecności.
Prawdziwy mężczyzna nie ucieka z podkulonymi ogonem, lecz wychodzi z podniesioną głową i delikatnie zamyka za sobą drzwi - ale robi to dopiero wtedy, gdy posprząta po sobie, załatwi wszystkie sprawy.
Człowiek nie wie wielu rzeczy, kiedy ma nastoletnią córkę.
Jestem otwarta na miłość, ale nie zamierzam za nią gonić, łapać za wszelką cenę.
(...) poczułam smak wolności. Dziwny jest. Odrobinę gorzki, może ciut słodko - kwaśny. Zresztą też trochę słony od łez.
(...) nikt jeszcze nie zmienił przeszłości poczuciem winy. I dokładnie tak samo nie da się zmienić przyszłości odczuwaniem strachu.
(...) płynąc łódką życia, nie należy czekać na ładniejszą pogodę, tylko rozkoszować się widokami. I faktem, że w ogóle się płynie.
Samotne życie jest takie jałowe... Człowiek jedynie trwa niczym roślina, odlicza dni, chodzi do pracy i wraca i wraca do domu, nie ma żadnego celu. Bo przecież jedyne, co się w życiu liczy, to drugi człowiek, miłość, rodzina.
Przecież porządni, dobrzy ludzie lubią zwierzęta, prawda? Trzeba być naprawdę nieczułym, żeby widzieć w nich tylko siedlisko bakterii i pasożytów. Przecież to są inteligentne istoty, zdolne do głębokich uczuć.
w samotności nawet takie głupstwa jak ból głowy czy niestrawność urastają do rangi problemu... Człowiek potrzebuje kogoś, kto by mu podał proszki przeciwbólowe albo zrobił herbatę.
Trzeba szukać a nie czekać, że szczęście samo nas znajdzie
Wszystkie zdane egzaminy nijak się mają do prawdziwej wartości człowieka
Tak to się właśnie odbywa. To jest moje przekleństwo. Jednego dnia skarżę się na nadmierną kochliwość i szczerze pragnę się zmienić. Przychodzi kolejny dzień, spotykam sympatycznego chłopaka, który mówi mi coś miłego i patrzy tymi swoimi ciemnymi oczami, a we mnie serce topi się jak wosk. I już wiem, że się zacznie. Najpierw będę o nim myślała wieczorami, tuż przed zaśnięciem. Pewnej nocy może mi się nawet przyśni. Potem zacznę, pod byle jakim pretekstem, szukać jego towarzystwa, wynajdować sprawy niecierpiące zwłoki, aby go zobaczyć, porozmawiać z nim. Później wpadnę po uszy.
Wie pan, ja sądzę, że większość ludzi wcale nie ma ustalonych preferencji. To się tylko tak mówi: lubię blondynów albo kręcą mnie rudzi. A w gruncie rzeczy wszyscy lgniemy po prostu do sympatycznych osób, które mają podobne zainteresowania albo przynajmniej wierzą w to samo co my.
Podobno nieszkodliwym wariatom nie należy się sprzeciwiać. Wówczas pozostaną właśnie nieszkodliwi. Ale gdy wejść z nimi w dyskusję, mogą stać się groźni.
Oto ja. Znasz mnie już. Wciąż mam wady, ale nad nimi pracuję. Jestem, jaka jestem. Czy myślisz, że zdołałbyś mnie pokochać?
(...) pytania są po to, żeby szukać na nie odpowiedzi
© 2007 - 2024 nakanapie.pl