Cytaty Max Czornyj

Dodaj cytat
Przez poderżnięte gardło wyciągnięto język ofiary. Wyglądał jak długi , wołowy ozór na stoisku mięsnym. Dokoła wszędzie widniały rozbryzgi krwi.
Ktoś powiedział, że historię piszą zwycięzcy, ale nie miał racji. Historię piszą ocalali.
Jeżeli nie będę pamiętał, że miałem złoty rolex, to tak, jakbym go nigdy nie stracił.
Skoro miałyśmy żyć złudzeniami, nie miałam z tym problemu. Ale miałam zapędy, by pozować na anioła stróża.
Kiedy kładziemy się spać, nie boimy się przecież snów. Osuwamy się w nicość i spokojnie się jej oddajemy. Mamy nadzieję, że wkrótce znów się obudzimy, ale czy naprawdę jest nam do czegoś potrzebna taka nadzieja?
Nastolatek to plastyczna masa, którą wyrabiają okoliczności. Jego charakter nie ma żadnego wpływu na zdolności i zamiary rzeźbiarza, jakim jest czysty przypadek.
Śmierć była dla mnie tak abstrakcyjna, jak sekrety kuchni francuskiej dla wiejskiego rzeźnika.
... nikogo z ocalałych nie powinniśmy oceniać. Każdy z nich jest bohaterem swoich czasów.
Nigdy nie znamy innego człowieka. Albo nigdy nie chcemy go poznać.
Z perspektywy lat wydaje się, że całe życie układa się w ciąg przyczyn i konsekwencji.
Życie bez umierania miałoby niewielkie znaczenie. A z pewnością nie miałoby żadnych perspektyw.
Przetransportowanie trupa to wbrew pozorom łatwa sprawa. Można go pokroić i upchnąć do walizki. Można załadować do pustej beczki i przetoczyć przez całe miasto. Można zjeść, zakopać w ogródku, zalać cementem albo podrzucić na cmentarz. Sposobów naprawdę jest wiele. Trzeba jedynie minimalnej inwencji, trochę doświadczenia i sporo odwagi.
Rodzicielstwo to najcięższy spośród grzechów. Płodząc dzieci, z góry skazujemy je na śmierć. Tworzymy istoty, które najpierw będą beztroskie, później zaczną cierpieć, doświadczą przemijania bliskich, a na końcu je również czekają agonia i śmierć. Tego grzechu Bóg nie powinien nam wybaczać.
Nie mam pojęcia, czy nienawidziłem kobiet, czy je kochałem. Może jedno i drugie. Jak myślisz, czy to w ogóle możliwe - kochać i nienawidzić jednocześnie? Ja nie mam wątpliwości, że tak. Zdaje mi się, że właśnie to jest najbliższe prawdy.
Człowiek nie powinien być przez całe życie swoją własną ofiarą. Nie powinien uciekać przed innymi ani przed samym sobą.
Przez ostatnie minuty obserwowałem, jak skóra łuszczy się, czernieje i zwija, a następnie rozsypuje w proch. Tyle zostanie z każdego z nas. Ze mnie i z ciebie. Mówiłem już, że wszyscy jesteśmy tacy sami. Można zdać się na to, co daje nam los, albo samemu go sobie wykuć.
W końcu naszym życiem kierują te pojedyncze chwile [...] Nie ma w tym metafizyki ani magii. Jest tylko czysty przypadek.
Wszyscy jesteśmy niewinni. Winne naszych zbrodni są jedynie złe okoliczności.
Miłość, nienawiść i pożądanie. To części składowe świata. Życie każdego z nas kręci sieę wokół tych pojęć. Nawet jeśli pożądamy nie ciała, ale pieniędzy lub slawy, to kierują nami te same emocje. W gruncie rzeczy wszyscy jesteśmy tacy sami.
Z miłością do kobiet zawsze wiąże się nienawiść.
Z jakiegoś punktu widzenia wszytstko można zrzucić na śmierć. Wbrew temu, co mówią, ona wcale nie stanowi rozwiązania wszystkich problemów. Jest zaledwie ich początkiem.
"Odkładam brulion i gładzę stronę. Wyobrażam sobie, że Anna również jej dotykała. Padały na nią promienie tego samego słońca, które świeci także dzisiaj."
"Ludzie funkcjonują dzięki sekretom. Gdybyśmy wiedzieli wszystko o sobie nawzajem, nadszedłby koniec świata."