Coś jej cho­dzi­ło po gło­wie, ale nie umia­ła tego wy­ra­zić; czuła, że wie, czuła, że ro­zu­mie, tylko ta wie­dza i zro­zu­mie­nie jej umy­ka­ły, tak jak smak za­po­mnia­ne­go ciast­ka, za­gi­nio­ny za­pach dzie­ciń­stwa, coś, co jest gdzieś na krań­cu świa­do­mo­ści, na końcu ję­zy­ka, ale i jest, i tego nie ma. A im bar­dziej się o tym myśli, tym bar­dziej to gdzieś znika, ucie­ka, ulot­ne jak myśl, jak sen, jak…
Został dodany przez: @Danuta_Chodkowska@Danuta_Chodkowska
Pochodzi z książki:
Śmierć żonokrążcy
Śmierć żonokrążcy
Iwona Banach
7.6/10

Pięć byłych żon na urodzinach u teściowej z piekła rodem? To nie może skończyć się dobrze. Walter Pacholec z bycia żonatym uczynił nieźle prosperujący interes. Fortuna i moc w lędźwiach zdawały się...

Komentarze