“Huk fal rozbijających się o burty promu przypominał mężczyźnie charakterystyczne melodie szant .Jedna taka szczególnie utkwiła mu w pamięci, ulubiona Grzegorza. "Żegnajcie nam dziś Hiszpańskie dziewczyny" .”
Grzegorz, winiąc ojca za śmierć matki, wyjeżdża do Londynu i wszystko wskazuje na to, że wplątuje się w poważne tarapaty. Czy rodzinne więzy przezwyciężą emigracyjną zawieruchę i czy nadzieja naprawd...