Po każdej burzy świeci słońce

Magdalena Lytek-Dehiles
8.6 /10
Ocena 8.6 na 10 możliwych
Na podstawie 11 ocen kanapowiczów
Po każdej burzy świeci słońce
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.6 /10
Ocena 8.6 na 10 możliwych
Na podstawie 11 ocen kanapowiczów

Opis

Grzegorz, winiąc ojca za śmierć matki, wyjeżdża do Londynu i wszystko wskazuje na to, że wplątuje się w poważne tarapaty. Czy rodzinne więzy przezwyciężą emigracyjną zawieruchę i czy nadzieja naprawdę umiera ostatnia? Do jakich poświęceń jesteśmy zdolni, gdy stawką jest zdrowie lub życie naszych bliskich? Powieść ukazuje nierzadko skomplikowane relacje rodzinne oraz porusza problemy emigracji po roku 2004. Książka porusza także problem handlu ludźmi.
Data wydania: 2021-11-20
ISBN: 978-83-963199-0-6, 9788396319906
Wydawnictwo: Selfpublishing
Stron: 218
dodana przez: kazal_ka

Autor

Magdalena Lytek-Dehiles Magdalena Lytek-Dehiles Magdalena Lytek-Dehiles urodziła się w Tychach-Lędzinach na Górnym Śląsku i dorastała w Mikołowie. Ukończyła filologię angielską na Uniwersytecie Śląskim. "Po każdej burzy świeci słońce to jej pierwsza powieść", wcześniej publikowała w magazynie Ślą...

Pozostałe książki:

Po każdej burzy świeci słońce Emanuel Skórka i Gratis NieOCZywista antologia
Wszystkie książki Magdalena Lytek-Dehiles

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Odważył się pan na wielką rzecz z myślą o swojej rodzinie" - historia o odwadze, miłości i ż...

WYBÓR REDAKCJI
13.01.2022

Książka to udany debiut autorki, w którym porusza wiele trudnych i ważnych tematów, a także pisze o sprawach codziennych, które mogłyby się przytrafić każdemu z nas. Historia głównego bohatera - Pana Stanisława jest bardzo poruszająca. Poznajemy go około roku po śmierci ukochanej żony - Teresy. Kobieta wraz z niedoszłą synową zginęły w wypadku sa... Recenzja książki Po każdej burzy świeci słońce

@viki_zm@viki_zm × 15

Ojcowska miłość.

14.01.2022

Niemal usłyszał jej głos: "Pamiętaj, Stasiu, ja zawsze powtarzam - po każdej burzy świeci słońce!". To tytułowe powiedzenie jest mottem przewodnim tej książki, używała go nieżyjąca już Teresa - żona głównego bohatera Stanisława. I być może dobrze się stało, że właśnie takie zdanie powtarzał sobie nasz emerytowany górnik. Pozwoliło mu na to, aby s... Recenzja książki Po każdej burzy świeci słońce

@maciejek7@maciejek7 × 28

Realia emigracji

12.02.2022

Będąc pod wrażeniem zakończenia, powiedziałabym, że Magdalena Lytek – Dehiles napisała piękną, ciepłą opowieść o miłości ojca do syna, pokonującej wszelkie, niemożliwe do przekroczenia, granice. A wszystko to wpisane w realia emigracji. Jednak byłoby to określenie bardzo uproszczone. Pan Stanisław Adamiec, zaniepokojony dziwnym zachowaniem syna... Recenzja książki Po każdej burzy świeci słońce

@Remma@Remma × 16

Na ratunek!

2.02.2022

Większość ludzi nie wyobraża sobie życia bez bliskich osób, dlatego każdy z nich jest w stanie zrobić dla nich wiele, by ich uratować. Oczywiście rzeczywistość pokazuje, że nie zawsze tak jest z różnych względów, jednakże potrzebujący takiej pomocy powinien ją otrzymać, nawet jeśli twierdzi inaczej, więc nie powinniśmy o nim zapominać. Zlekceważen... Recenzja książki Po każdej burzy świeci słońce

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Grzechuczyta
2022-02-02
9 /10
Przeczytane Recenzje Posiadam

Książkę czytało mi się dość płynnie, a miejscami wywoływała we mnie emocje z których najczęstszym był smutek związany z wydarzeniami z przeszłości bohaterów. Pozycja porusza ważne tematy społeczne i obyczajowe. Część zysków ze sprzedaży każdego egzemplarza trafi do fundacji La Strada oraz Lighthouse zajmujących się przeciwdziałaniem handlowi ludźmi oraz pomocą ich ofiarom. Moim zdaniem autorka mogłaby pociągnąć znajomość pewnej Justyny z panami, chyba że jest w planach kontynuacja ich losów. Okładka dzięki swej kolorystyce przykuwa wzrok czytelnika i doskonale pasuje do treści książki. Polecam pozycję wszystkim fanom powieści obyczajowych poruszających ważne tematy oraz wzbudzające niepewność, co do dalszych losów bohaterów.

× 8 | link |
@viki_zm
2022-01-13
6 /10
Przeczytane 2022 Książka papierowa Posiadam Klub Recenzenta

"Odważył się pan na wielką rzecz z myślą o swojej rodzinie" - historia o odwadze, miłości i żałobie

Książka to udany debiut autorki, w którym porusza wiele trudnych i ważnych tematów, a także pisze o sprawach codziennych, które mogłyby się przytrafić każdemu z nas.

Historia głównego bohatera - Pana Stanisława jest bardzo poruszająca. Poznajemy go około roku po śmierci ukochanej żony - Teresy. Kobieta wraz z niedoszłą synową zginęły w wypadku samochodowym. Stanisław wie, że tak naprawdę nie mógł nic zrobić, ale mimo to wini się za śmierć dwóch bliskich mu osób. Winą za wypadek ojca obarcza również Grzegorz, który nie jest w stanie pogodzić się z odejściem dwóch najbliższych dla niego kobiet, nie umie już normalnie rozmawiać ze Stanisławem, z którym do tej pory miał dobre relacje, więc decyduje się na wyjazd do pracy do Londynu. Kiedy w miarę regularny kontakt telefoniczny z synem urywa się, a mężczyzna kilkukrotnie prosi o pożyczenie pieniędzy, Stanisław podejmuje bardzo trudną i ważną decyzję, która może wiele zmienić w jego relacjach z dzieckiem. Bez znajomości języka, ze spokojnym, ugodowym charakterem starszy pan wyrusza w samotną podróż.

Jakie problemy ma Grzegorz? Czy Stanisław ma szansę mu pomóc? Czy mężczyźni uporają się z żałobą i dostrzegą, że mają jeszcze siebie i powinni pielęgnować łączącą ich relację?

Tytułowe powiedzenie "Po każdej burzy świeci słońce" to zwrot, którego często używała zmarła żona głównego bohatera. Ale cz...

× 6 | link |
@madbed
2021-11-22
10 /10
Przeczytane



Jest to debiut, a debiuty uwielbiam.
Jeśli tak wygląda debiut to autorka ma przed sobą świetlaną przyszłość.
Poznajcie historię emerytowane górnika Stanisława, który po stracie żony nie może spokojnie oddychać.
To również historia Grzegorza, jego syna, który wini go za śmierć matki.
Grzegorz wyjeżdża do Londynu, gdzie popada w tarapaty. Stanisław rusza za nim, aby ratować syna.
Czy ma szansę sam w obcym kraju, bez znajomości języka? Czy uda mu się odnaleźć i uratować syna? Czy sam będzie musiał ratować siebie? Co wydarzy się w Ameryce?
To nie jest powieść jakich wiele.
To powieść ukazująca prawdziwe oblicze emigracji. Wielu z nas mieszkających poza ojczyzną zgodzi się z tym o czym pisze autorka, z czym przyszło zmierzyć się większości.
Autorka sama mieszka w Anglii i widać, że doskonale wie o czym pisze. Czytając miałam wrażenie jakbym czytala o sobie sprzed kilkunastu lat.
W książce poruszony zostaje bardzo ważny temat handlu ludźmi, który ma miejsce, jest o tym głośno i jest to preceder na skalę światową. Historia opiera się na prawdziwym przypadku Shandry, która padła ofiarą siatki handlarzy.
Książka wciąga od pierwszych stron. Nie pozwala nawet na chwilę, aby ją odłożyć. Fabuła jest ogromnie ciekawa i wzruszająca. Stanisław skradł moje serce i w myślach wyobrażałam sobie tego staruszka, który jest sam w obcym kraju i tylko szczęście może być jego przyjacielem.
To historia, którą czytasz i rodzi się w tobie ogrom e...

× 4 | link |
@przyrodazksiazka
2022-02-22
10 /10
Przeczytane

Kochani przed wami recenzja, którą napisałam jeszcze w grudniu, tylko z powodu sprawy chorobowych dopiero teraz do niej dotarłam. Nie musiałam wiele czytać by od razu przypomnieć sobie tą jakże smutną historię. To debiut, jednak napisany w bardzo dobrej wierze. Nie często autorzy decydują się na oddanie kawałka zysków ze sprzedaży dla dobra ludzkości. Tym razem chodzi o handel ludźmi. Bardzo niemiły temat a jakże prawdziwy. Nie wiem jakie jest podejście ludzi do tego zagadnienia, bo sama nigdy o tym z nikim nie rozmawiałam. Zazwyczaj boimy się mówić o czymś, co by nas skrzywdziło nawet w pośredni sposób. Wielu ludzi jest przekonanych, że złymi myślami ściągają na siebie tylko nieszczęścia. Każdy ich żałuje, ale temat jak był, tak wciąż jest tabu. Być może dlatego tak niewielu ludzi reaguje na pomoc tym osobom. Tym bardziej samej autorce należy się z tego powodu wielki szacunek i uznanie.
Co do książki, to potrafi nas zasmucić. Przeczytacie tutaj o stracie jednego z małżonków, gdzie drugi nie potrafi się odnaleźć na nowo. Syn zamiast mu pomóc tylko odwraca się od niego plecami obwiniając o wszystkie nieszczęścia. Ucieka od przeszłości, choć pełen złości i goryczy pakuje się tylko w coraz to większe kłopoty.
Chciałabym tutaj dodać, że to nie jest zwykła historia, którą po przeczytaniu się zapomina. Dobrym przykładem jestem ja sama, która po trzech miesiącach wciąż ją pamięta. Nadal czuje ten ból i smutek spowodowany bezradnością bohaterów. Oni naprawdę się pogubili...

× 1 | link |
@werkabooks
2024-03-15
Przeczytane mam

,, Po każdej burzy świeci słońce’’ autorstwa Magdaleny Lytek-Dehiles to debiut tej autorki. Jest to książka na którą bardzo długo czekałam , a później ona czekała na mnie. Jest ona pierwszą od bardzo dawna którą przeczytałam .
Autorka opisuje w niej w bardzo przystępny sposób losy Polaków za granią. Głównym bohaterem tej książki jest Stanisław , emerytowany górnik i wdowiec, który nie radzi sobie z osamotnieniem i stratą ukochanej żony. Zmartwień przysparza mu również jego jedyny syn, Grzegorz , który obarcza ojca winą o śmierć matki i ukochanej narzeczonej i opuszcza rodzinny dom wyjeżdżając za granicę , wikłając się w kłopoty. Czytając ją mogłam się w czuć w losy bohaterów : w ich stratę , lęk, obawy , a później razem z nimi cieszyć się z małych i większych radości.
Ta książka pokazuje, że są na świecie dobrzy ludzie gotowi pomóc nawet nieznajomemu człowiekowi. Historia poruszona w tej książce pokazuje jak trudno pogodzić się ze stratą i jak wielka może być miłość do dziecka. To wyjątkowa lektura. Czytało mi się ją bardzo przyjemnie i z niecierpliwością czekam na kolejne pozycie książkowe tej autorki. Bardzo polecam .
Autorka trzyma nas w napięciu do samego końca . Czy Stanisław uratuje syna? Czy odzyska jego zaufanie? Jak wielka potrafi być miłość do dziecka? Tego wszystkiego dowiecie się sięgając po tą lekturę..
Za egzemplarz do recenzji bardzo dziękuję Pani @Magdalenie Lytek-Dehiles i za okazaną cierpliwości.

× 1 | link |
@beata.karbownik
2021-11-18
8 /10
Przeczytane

Po każdej burzy świeci słońce ,to debiutancka książka Magdaleny Lytek-Dehiles.


Czytelniku usiądź i posłuchaj historii emerytowanego górnika Stanisława, posłuchaj historii jego syna Grzegorza.


Odkryjesz tu tą ciemniejsza stronę emigracji ,ale poruszony został tu też temat handlu ludźmi.

Ta książka jest mi bardzo bliska, bo sama też tak jak Stanisław przyjechałam do Anglii ,bez znajomości języka .
I tutaj nasze losy potoczyły się inaczej. Ale teraz tylko o Stanisławie. Mężczyzna dostaje obietnicę pomocy w Anglii od siostrzeńca znajomej. Niestety realia okazują się zupełnie inne ,a oprócz tego starszy pan nie spotyka syna za którym do Anglii przyleciał.
Jest to tak realistyczna historia , czytając tę książkę czułam się jakbym siedziała i słuchała tej opowieści.
Niejednokrotnie była złość ,były łzy wzruszenia ,żalu i współczucia .....Ale też była radość gdy jednak u Stanisława działo się lepiej.
Grzegorz z Anglii za namową kolegi rezygnuje z pracy w Anglii i wyjeżdża do Stanów. Tam ma dobrze płatną pracę i zaczyna mu się układać ,do czasu aż znajduje w śmietniku....
i tu Wam nic więcej nie zdradzę .
Powiem tylko że ta część historii oparta jest na faktach .

Co się wydarzyło w życiu obu mężczyzn że zerwane zostały więzi i kontakt ?
Jak się potoczyło ich życie ,kto stanął na ich drodze?

Tego wszystkiego dowiecie się sięgając po tę książkę ,którą z czystym sumieniem serdecznie polecam <3...

× 1 | link |
@meryluczytelniczka
2022-12-18
Przeczytane

Ciekawa, bardzo prawdziwa powieść napisana przez polską emigrantkę. Udany debiut, interesujący i chwytający za serce główny bohater - Stanisław. Czekam na kontynuację.

| link |
@nowika1
2023-03-31
9 /10
Przeczytane
@Remma
2022-02-12
9 /10
Przeczytane
@spirit
2022-01-29
9 /10
Przeczytane
@zaczytana.archiwistka
2022-01-27
7 /10
Przeczytane
@maciejek7
2022-01-14
8 /10
Przeczytane literatura obyczajowa romans konkurs Posiadam
@Izzi.79
2021-12-20
10 /10
Przeczytane Posiadam

Cytaty z książki

-Za dżentelmenów i obrońców słabszych-ponownie wzniosła kieliszek.
Huk fal rozbijających się o burty promu przypominał mężczyźnie charakterystyczne melodie szant .Jedna taka szczególnie utkwiła mu w pamięci, ulubiona Grzegorza. "Żegnajcie nam dziś Hiszpańskie dziewczyny" .
Wszystkie domy wzdłuż ulicy były takie same. Otwór, stopień, furtka, stopień otwór. Otwór, stopień, furtka, furtka, stopień otwór. I tak od godziny.
Niemal usłyszał jej głos: "Pamiętaj, Stasiu, ja zawsze powtarzam - po każdej burzy świeci słońce!".
Na ulicy jeździły samochody. Każdy z nich dokądś zmierzał. A co było jego celem?
Dodaj cytat