“Miała poczucie, że nosi w sobie klepsydrę, w której znajdują się jej policzone oddechy. Tyle, ile trzeba, by przeżyć każdy kolejny dzień. By przeżyć każdy kolejny tydzień i każdy kolejny miesiąc. Nie miała odwagi marzyc o latach.”
Zofia Wolant-Abramowicz, z zawodu tłumaczka, ma na koncie nieudane małżeństwo i córkę z tego związku. Kobieta wychodzi ponownie za mąż za mężczyznę będącym spełnieniem jej marzeń. Sielanka jednak...