Nie zrobi ani kroku więcej. To na nic. Koniec. Przystaje i szlocha rozpaczliwie. Łzy zamarzają jej na policzkach. Ma ochotę położyć się w śniegu, zakopać się, chować, ale wie, że wtedy będzie już naprawdę koniec.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Zimowa Księga Ludmiły
Zimowa Księga Ludmiły
Anna Bichalska
8.3/10

Uwierz, że to los przynosi najbardziej niespodziewane prezenty! Emilia wiedzie spokojne, lecz samotne życie. Małe miasteczko z niewielką księgarnią, w której teraz pracuje, to wybór, jakiego dokonał...

Komentarze