Stalin stopniowo zmieniał wszystko. Kiedy przejął kontrolę nad OGPU, zaczął gromadzić w specjalnym tajnym archiwum wszelkie materiały dotyczące wszystkich wyższych urzędników administracji państwowej. Teczki pęczniały od raportów dostarczanych przez nadzwyczaj rozwiniętą sięć szpicli. Nie miało znaczenia, jak nieprawdziwe, a nawet niewiarygodne były donosy na temat czołowych sowieckich funkcjonariuszy partyjnych i państwowych. Usłużny personel zapełniał kolejne teczki. Stalin uważał, że warto mieć jakiegoś "haka" na każdego.
Został dodany przez: @Vernau@Vernau
Pochodzi z książki:
W tajnej służbie Stalina
W tajnej służbie Stalina
Walter Kriwicki
8/10

Głośne wspomnienia szefa sowieckiego wywiadu wojskowego w Europie Zachodniej po raz pierwszy opublikowano w Stanach Zjednoczonych w 1939 roku. Kilkanaście miesięcy później pokojówka znalazła ich auto...

Komentarze