W końcu, wyczerpany, położyłem się obok niej. Kiedy przyszedł mi orgazm i złapaliśmy oddech, przenieśliśmy się do łóżka i przytuliliśmy mocno. Czułem się z nią tak dobrze, jak z Natalią, a w pewnym sensie nawet lepiej. Paulina była doświadczoną kochanką, znała sztuczki, które powodowały, że szalałem z rozkoszy. Bzykaliśmy się jeszcze kilka razy tej nocy.
Został dodany przez: @W_ksiazki_zaklete@W_ksiazki_zaklete
Pochodzi z książki:
Pójdziesz ze mną?
Pójdziesz ze mną?
Konrad Reznowicz
6/10

Prowokacyjna powieść na miarę dzisiejszych czasów Konrad jest młodym i pewnym siebie mężczyzną. Unika wszelkich zobowiązań, a seksualne podboje są jego ulubioną metodą ucieczki od otaczającej rzeczy...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl