Avatar @elutka_a

ElutkaA

@elutka_a
60 obserwujących. 176 obserwowanych.
Kanapowicz od 4 lat. Ostatnio tutaj około 6 godzin temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
60 obserwujących.
176 obserwowanych.
Kanapowicz od 4 lat. Ostatnio tutaj około 6 godzin temu.

Cytaty

Już ja dobrze wiem, jak to jest z wierszami. Zawsze mamią człowieka, że to, co szepczą mu do ucha, przeznaczają jemu i tylko jemu. Fałszywe bestyjki z lśniącą sierścią i oczami niby okna z widokiem na samo serce.
Odkrywa pole bitwy, które nie zna okresów pokoju. Bo dawno temu zawarto cichy pakt: istnieje terytorium, które nie jest i nigdy nie będzie niezawisłe, terytorium, które każdy może najechać i splądrować. Zaorane pole. Pas czarnej płodnej ziemi. Terytorium nazywa się ciało słabszego. Stawiać zwycięzców przed sądem byłoby śmieszne.
Człowiek to jedyna istota, która nie jest przystosowana do życia we własnej społeczności.
Wtedy Diana podnosi oczy ku niebu. Dostrzega jaskółki. Dostrzega podniebny balet i figury epokowego zdumienia. Jaskółki oblatują cały świat i TYLKO u ludzi odnajdują masowych morderców.
Czas nie leczy ran. Czas tylko je konserwuje.
Tak skończyliśmy. Nie z powodu własnych błędów, ale przez politykę. Nie mogliśmy żyć własnym życiem, ale musieliśmy tak, jak nam podyktowano.
Najlepiej zdać się na czas. Czas płynie niestrudzenie, od nikogo nie przyjmując rozkazów.
Dobrze mi robi cisza i inne niegdysiejsze atrakcje. Z parogodzinnego spaceru brzegiem morza więcej dowiaduję się o książce, którą tłumaczę, niż z kilku tomów opracowań krytycznych. (Michał Kłobukowski)
Przekleństwem specjalizacji jest to, że skupiamy się na jednej rzeczy, zamiast wszechstronnie i bezinteresownie się rozwijać. A gdybyśmy od czasu do czasu sobie porysowali, potańczyli, oddali się innym zajęciom, które nas ciągną, niekoniecznie artystycznym, gdybyśmy częściej dali sobie pożyć także w innych dziedzinach, które nas ciekawią, bylibyśmy lepsi w tym, co robimy zawodowo. (Michał Kłobukowski)
Tłumacz jest kimś w rodzaju stroiciela instrumentu, na którym tekst ma zabrzmieć (Michał Kłobukowski).
Rakel widzi wyraźnie, że wszystko ma strukturę fraktalu. Na przykład proces pisania, w którym raz po raz wypływają te same tematy, aż w końcu człowiek zaczyna kojarzyć wzory i osiąga zrozumienie.
A co, jeśli czas to nie prosta linia, a bardziej - skręcona spirala? Na której stulecia leżą obok siebie, oddzielone tylko cienkimi błonami? Jeśli przyłożyć do takiej błony ucho, zaczyna czuć się wibracje po drugiej stronie. Wytwarzane przez tych, którzy byli tu wcześniej, i tych, którzy przyjdą później.
Pęd do zguby to nieodłączna część naszej natury. Potrzebujesz czegoś, co we właściwej chwili mogłoby cię popchnąć, byś mógł przeskoczyć na klawisz, po którym wyjdziesz z błędnego koła. Inaczej będziesz orbitował wokół nadziei po kres czasów, niczym zagubiony satelita okrążający gasnącą gwiazdę.
Będziesz musiała pisać - ale niech to przyjdzie w swoim czasie, jeśli chcesz, rób wcześniej inne rzeczy.
Pisać - to znaczy chcieć się zmienić, odwrócić coś w swoim życiu. Pragnąć znaleźć się w innym miejscu niż to, w którym się jest. Dlatego może nie powinniśmy czuć się ze sobą zbyt dobrze, jeśli chcemy odkryć w sobie siłę napędzającą nas do pisania, sprawiającą, że musimy pisać?
Hilda daje jej wiarę, że pomóc może pisanie o tym, o czym nie mamy odwagi nikomu opowiedzieć.
Czuję, że uprawianie matematyki i tworzenie literatury to formy działalności blisko ze sobą spokrewnione. Pisarze są poetami we wszechświecie języka, matematycy zaś próbują odnaleźć poezję w języku wszechświata.
Siostra Amerylis wyjaśniła jej spokojnie, że idą teraz do klasztoru, gdzie Effi będzie bezpieczna. Że tam wreszcie odzyska spokój. Wcale nie musi wierzyć w Boga. Wystarczy w zupełności, że Bóg wierzy w nią.
- Wiesz - zaczął Carl - mole książkowe to bardzo rzadkie zwierzątka, na ogół wyjątkowo nieśmiałe. To także wymierający gatunek, który należałoby pilnie otoczyć ochroną.
Papier zawiera węgiel, pomyślał. My, ludzie, też się z niego składamy. Zatem książki i ludzie są z tego samego materiału.
Wiedział, że jego praca w księgarni kiedyś dobiegnie końca, a jednak miał nadzieję, że to się nigdy nie wydarzy. Wiedział też, że któregoś dnia umrze, jednak nie potrafił sobie tego wyobrazić. A przecież miał całe dziesięciolecia, żeby oswoić się z tą myślą. Ale niektóre sprawy najwyraźniej wymagały więcej czasu. Być może nawet całych tysiącleci.
Roznoszę też książki, których nie lubię. Albo które do mnie nie przemawiają. Bo wiesz, nie wszystkie książki przemawiają do każdego. Poza tym nawet głupia książka może podsunąć mądre myśli. Odrobina głupoty jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Trzeba tylko uważać, żeby nie zaczęła dominować i zanadto się nie rozprzestrzeniła.
Przy zakupie książek każdy ma pełną swobodę i to jest właśnie piękne. W życiu stale się nas do czegoś przymusza, ale przynajmniej możemy jeszcze sami zdecydować, co chcemy czytać.
Może o tym nie wiesz, ale książki otwierają się automatycznie w miejscu, w którym przestało się czytać. To bardzo praktyczne.