. Ależ się jaram!! Na Inverso kupiona nowa za 33 peeleny, a używki chodzą na olx po ponad stówkę. Jak komuś brakuje do kolekcji to polecam zajrzeć :)
Ja też miałam nic nie kupować ale do mojego domu zawitała ,, Kirke " i Achilles z ,,Pieśni o Achillesie" . Mam nadzieje , że dołaczy do nich niedługo ,,Rebeka" bo te książki z serii Butikowej są po prostu przepiękne .
Ja ostatnio miałem oszczędzać pieniądze ale strasznie zaciekawiła mnie książka Wacława Króla “Loty ku Zwycięstwu”. Jako osoba która interesuje się tematem historii II wojny światowej to musiałem ją nabyć od razu. Każdemu polecam, mnie pochłonęła błyskawicznie.
Właśnie przyszły do mnie 2 książki :D wyjątkowa nowość "Może" i powieść o której słyszałam wiele pozytywnych opinii - "Inną drogą", a zbiegło się to w czasie z książką z KR :) Jednym słowem mam co czytać ;P
właśnie przeczytałam, krótka książeczka a tak potrzebna, zawiera w sobie wiele cytatów, które warto zapamiętać- "Masz w sobie wszystko to, co potrzebne, aby czynić wspaniałe rzeczy."
Przy zamówieniu z maja, płaciłam za książki średnio po 24/25 zł, teraz jest to 30 zł minimum! Dotychczas uważałam, że książki i tak są drogie, a teraz nie wiem już co mam powiedzieć. Wkrótce czytanie stanie się luksusem 🙁
Jest jeszcze wyjście w postaci czytania e-booków na Legimi (jeśli dużo czytasz, to szybko się zwraca), bądź - nie, żebym namawiała do złego, co to to nie ja wysoki sądzie! - zostaje zawsze Zatoka Piratów do której można przybić na swoim małym czytniku. I w sumie nie zdziwiłabym się, gdyby tak się skończyło, że ludzie przerzucą się na serwisy ,,wypożyczające'' książki, jak Legimi, albo będą je piracić bardziej, niż dotychczas. Albo przestaną czytać tak dużo, jak teraz.
Już wkrótce będziemy czytać nasze stare książki raz za razem, bo nie będzie nas stać na nowości, i będziemy żywić się światłem i kosmiczną energią, bo nie będzie nas stać na jedzenie. (Dziękujemy za subskrypcję Twojego Pesymizmu Codziennego - ponure stwierdzenia każdego dnia!)
Ale! poszukajmy pozytywów: tak z ręką na sercu, na ile lat wystarczy ci książek ze sterty wstydu, bo ja chyba na dwa lata jestem zabezpieczony, no i przeczytam wreszcie te wszystkie cegły odkładane Ad Kalendas Graecas :)
Możemy się też zrzucać na zakup książki i puszczać ją potem w obieg! Albo jeszcze lepiej! Założyć własną zrzutkę ,,dla biednych książkoholików, których nie stać na nowości, sypnijcie groszem, dobrzy ludzie''. :D
Stosik wstydu? Skończyłam z tym i na bieżąco kupuje, stad moje zdziwienie odnośnie cen, ale że tak szybko to nastało? Ale zgadzam się z tym, że wrócimy do starych lektur! 🙂
Niemożliwe. Czytam około 100 książek rocznie, a więc nie mogłabym ich kupować około dziesięciu lat. Pozbawiać się takiej przyjemności na tak długo, niemożliwe.
O nie, w takim przypadku to niemożliwe! U mnie wcale zalegających dużo nie było, wiec mój upór i postanowienie, No i motywacja, by szybko je przeczytać opłaciły się 😉 od jakiegoś roku jestem na bieżąco, tzn. kończę czytać dana partie i zamawiam kolejną. Górę wzięło tutaj także miejsce, po prostu nie miałam gdzie ich umieszczać. Być może zmieni się to wkrótce, w nowym domu miejsca będzie aż nadto, wiec być może moja konsekwencja zmaleje 😅
Piękny stosik, widzę wiele wartych uwagi pozycji :) też często korzystam ze skupszopa, jeszcze mi się nie zdarzyło, by opis był rozbieżny z faktycznym stanem książki i za to ich cenię :D
Wspaniałe. Za serce ujęli mnie " Bracia Lwie Serce". Odnośnie Skupshopu chciałam się wypowiedzieć, bo im za przeszło 1000 zł nasprzedawałam, to wiem. Oni patrzą na stan książek i w stanie średnim nawet nie biorą.
@Renax "Bracia Lwie Serce" i inne lektury kupiłam dla syna. "Pana Tadeusza"mam (w kilku wydaniach) ale Kolorowa Klasyka tak pięknie wygląda, że nie mogłam się oprzeć 😉
A ja mam do Was pewne pytanie , co prawda nie kupiłam , ale planuje kupić serie Wojny makowej. Która z okładek ,, Wojny makowej podoba Wam się bardziej ? Bo szczerze mam problem bo obie są świetne . Mam również drugie pytanie : Czy okładka zintegrowana różni się środkiem od tej miękkiej i czy w obu wersjach są te same rysunki i mapy ?
Ten Gray man też mnie intryguje, ale kojarzę Greaneya z książek pisanych wspólnie z Clancym i szał był umiarkowany, także musisz poprosić ode mnie męża żeby napisał reckę jak przeczyta :D
Spokojna głowa - sama anegdotka nie na temat na początku recki to będzie jakieś 600, do tego ozdobniki w postaci "dzisiaj przychodzę do was z mojej piramidy z ..." i mamy 2 tysiączki zanim się tak naprawdę zacznie prawdziwe pisanie :D
W poniedziałek wracałam z wesela i mąż musiał wstąpić do urzędu w Tarnowie. W międzyczasie miałam czas i skoczyłam do księgarni i na przecenie odkryłam
A ja puściłem właśnie zamówienie. Mógłbym poczekać (taaaaa) jeszcze do sierpnia bo wówczas doszłoby parę premier ale jak? Nawet dzisiaj, wrzucając wybrane pozycje do koszyka wszystkie poza jedną miały dopisek "wysyłka w 24 godziny". Przez jedną musiałbym czekać do czwartku i pewnie paczka przyszłaby w następnym tygodniu. Cóż, ta jedna pozycja wyleciała z koszyka, zamówię ją w sierpniu z innymi premierami. Jak widzicie moja choroba ma się dobrze ;), teraz będę śledził powiadomienia i wyczekiwał paczuchy. Pochwalę się jak tylko dotrze. Pozdrowionka ;)
Jak ja lubię to oczekiwanie na przesyłkę 😀moja paczka miała być dostarczona w 24 godz., ale przedłużyło się z powodu weekendu. W sumie to nic się nie stało. Nie miałam czasu, żeby zajrzeć do książki. Teraz znowu wypatruję kuriera, bo zamówiłam kryminał z KR 😉 A żeby kupić nowe książki, chyba będę musiała kilka oddać do biblioteki, bo mi już miejsca brakuje.
Cóż ja o miejsce, póki co nie muszę się martwić. Po konsultacji z Żoną zabudowałem ponad 4 metrową ścianę symbolicznie zapełnionymi wówczas regałami. Od podłogi po sufit, mało tego obudowałem nawet powierzchnię nad drzwiami, które niestety tkwią w samym jej środku. Zmniejszyłem odległości pomiędzy półkami by dołożyć kolejne. Doceniam, że wówczas pozwoliła na tę operację na tzw słowo honoru "Kochanie, zapełnię to wszystko książkami" i tak to trwa. Miejsce szacuję, że pomieści tysiąc książek, dzisiaj mam jakieś 500 i plus minus 40 Żony. Jak teraz sobie kalkuluję, to mam przed sobą jeszcze sporo czasu zanim zacznę panikować. Jeśli kupuję dychę nowych pozycji raz na dwa miesiące, to w szybkim przeliczeniu jeszcze 8 lat zanim półki będą pękać w szwach. Pffff dobrze jest ;)
@Renax, mamy dwóch chłopaków, też czytają, starszy (21) najczęściej biografie sportowców, młodszy (13) siedzi w klimatach Marvela, ale głównie komiksy plus ukochane lektury hehehe
No jak? Jak nie tak. ;) Dzisiaj nasz starszy Syn miał pojechać na weekend do swojej "koleżanki". Jako, że mam urlop, widzieliśmy się po jego pracy i padło z mojej strony jasne żądanie typu "ale Twój pokój ma lśnić zanim go opuścisz"... zdziwiłem się, gdy za chwilę usłyszałem odkurzacz, bo myślałem, że ograniczy się do pobieżnego chowania wiszących wszędzie rzeczy. Mało tego, wziął też szmatkę do kurzy. Wspomniane ciuchy wylądowały w koszu do prania. Sukces małym kosztem. Potem już tylko zmyłem podłogę i jak Pani domu wróciła, było na cacy. Ale z książkami jest podobnie. Szybciej podejdą do mnie niż do Żony, a wówczas padają pytania, co czytasz? ale fajna okładka. Na bank liczą na spuściznę ale jeszcze nie teraz hehehehe
Mam i jestem pod wrażeniem. Mega szybko ogarnięte zamówienie. Faktycznie, musieli przygotować i wysłać w ciągu 12 godzin od momentu zamówienia. Wtedy około doby na przerzut paczki i jest.
@Fredkowski tak, to kolejna moja szajba. Pisałem kiedyś o tym w "muzycznym szwendaniu". Na lewo od regału, obok kolumny stoją wszystkie studyjne winyle Ironów plus wszystkie solowe Dickinsona. Za kilkoma AC/DC, trochę Motorhead, Manowar, Kinga Diamonda, wczesna Metallica, a na ostatnim stojaku (ledwo widocznym) na prawo od AC/DC kolekcja Judas Priest (brakuje mi 4 sztuk z całej dyskografii). Moje bogactwo ;)
@Fredkowski hehehe bo wszystkie staram się mieć w folijce. Część płyt, te które skonstruowane były na zasadzie rozkładówki straciło oryginalną ale zaopatrzyłem je w specjalne folie ochronne. Te pojedyncze jak AC/DC rozciąłem tylko z jednej strony tak bym mógł swobodnie wyciągać jej zawartość. Ot cała tajemnica.
