Przy okazji robienia prezentów, sobie też co nieco sprezentowałam.
Bardzo zacny zestaw, Korzeniewskiego i Góralczyka czytałem - świetne książki. Hochschilda mam zamiar przeczytać.
Sięgnęłam po nie, bo polecałeś;) "Duch króla..." to nowe wydanie, miało przyjść dopiero w styczniu, ale jakimś cudem wyrobili się przed świętami.
Moje prezenty świąteczne:
A te są synka:
To od kolezanki powyżej. Pna ma zawsze ekstra książki. A sama sobie wybrałam te 3 lekkie:
Musso, Flagg i "Świąteczny sweter". Natomiastte obozowe to od koleżanki z porodówki. Mowiła, że zostały po poprzedniej właścicielce.
A Anthony'ego de Mello kojarzysz? Valles był jego przyjacielem, też jezuitą. I pisał w podobnym stylu.
Ja Vallesa znam i nawet mam Jego książkę.
@Renax - "Cuda za rogiem" to książka obozowa.
@oliwa ma rację - ,,Cuda za rogiem'' to coś jak kryminał obyczajowy albo obyczajówka z malusim wątkiem kryminalnym. Książka jest, w każdym razie, ciepła i naprawdę sympatyczna. :)
Prezenty :)
"Wyznanie maski" stoi na półce i czeka. Cała seria "Proza dalekiego wschodu" jest świetna.
Ciekawi mnie ta Pewna siebie kobieta, gdyż tej cechy nie posiadam i jeśli mam być szczera to ta cecha w nadmiarze mnie denerwuje. Leżałam z taką na porodówce. Rodziła pietwsze jak ja, a z pierwszym westchnieniem po przyjeździe z izby porodowej jakby wszystkie rozumy pozjadała... Potem leżałam z matką 4rki dzieci. I tamta nie była tqka buńczuczna. Doradzi£a. Wiedziała co i jak.
Kupione razem z passatą pomidorową w okazyjnej cenie ;)
To moje przedświąteczne zakupy:
Elif Shafak wciągnęła mnie bezpamięci.
Dziobak literatury Beaty Szady wysluchalam w wersji audiobook I zapragnelam mieć ten piękny zbiór reportaży.
O Murakamim tylko slyszalam wiec chcę zapoznać sie z jego stylem.
Z kolei Wyjechali Sebalda ktoś mi kiedyś polecił.
To niestety ostatnie zakupy w tym roku. W kolejny zakupowy wir rzucę się już za kilka dni ;).
Pluton udało mi się zdobyć w jednym z antykwariatów. Jako, że książka ma już trochę lat, bałem się zagnieceń czy też wklęsłego grzbietu. Przepłaciłem, to na bank, ale stan książki rekompensuje całą resztę. Masterton również okazał się trudny do zdobycia, ale na szczęście wydawnictwo miało je jeszcze na stanie. Bardzo dobra końcówka roku ;)
Moje grudniowe nowości. Najbardziej cieszę się z książki "Blizny", którą dostałam z dedykacją. Książka "Opakowania czyli perfumowanie śledzia" to świetna lektura. Zawiera dużo zdjęć sklepowych półek z towarem, który był dostępny w czasach PRL-u (np.gumy turbo, mydło kajtek, perfumy Pani Walewska).
Chwalę się
Noooo, masz czym! Nawet można wskazać winowajców tych nabytków, idąc tropem pewnych recenzji. 😁
Zawsze coś fajnego do czytania podsuną, np. Faraona albo jakieś listy. 😂
Piękny zestaw, czytałem tylko Conrada, ale bez przepychu, jakoś ten pisarz mi nie podchodzi. Z pozostałych cztery zamierzam przeczytać, kiedyś...
Ja właśnie tymi opowiadaniami chcę zacząć znajomość z Conradem :)
A to nie mieliście "Lorda Jima" w liceum? Zresztą w "Duchu króla Leopolda" jest o nim...
Takie Mikołajowe, spóźnione prezenty :)
"Lista nieobecności" z 2020r., "Lęk" to nowość a "Opowiastki do przemyślenia" z 2021r. :)
Pierwsze w tym roku
,,Kraina baśni jest dla wszystkich''! Nie będziesz zawiedziona, Jagrys! :3
Śladami Szeli mnie ciekawi, daj znać jakie odczucia. Ja poki co niedawno wchłonęłam Radka Raka Basn o wężowym sercu i jestem zachwycona.
No co? Być może nie udzielam się często publicznie, ale czytam Wasze opinie i (czasami) sugeruję się wyborem.
Wczoraj dotarły... zakupione w przedsprzedaży na początku 2021 roku i w końcu są ;)
Jak ładnie wyglądają! 😍
Zaraz zerknę o czym są.
Zdaje się że to limitowana edycja. Super zakup.
Tak, dokładnie. To zbiór wszystkich części cyklu Sabat (nawet tych nie wydanych dotąd w Polsce). Horror z lat dziewięćdziesiątych gdzie głównym bohaterem jest Mark Sabat - egzorcysta, były komandos. To wydanie zawiera sporo materiałów dodatkowych jak np opowiadania nawiązujące do cyklu. Autora jak i kilku polskich pisarzy. Łącznie jakieś 1200 stron. ;)
Za parę dni będzie dostępna wersja broszurowa, miękka oprawa, inna okładka. I jak dobrze pamiętam, nie będzie posiadała dodatkowych materiałów. Tamta, w tym moja ;) była limitowana.
Dzisiejsze zbiory z paczkomatu. Dan Simmons w końcu kompletny, a Kury będą w weekend na obiad ;)
W wydawnictwie Mag mają zacną promocję 😉 ....... tak tylko nadmieniam .
Hmmm "chciałbym bym" jeszcze pożyć. KsiążkUFF mam sporo do przeczytania więc kuraki wcisnę na koniec kolejki 😀
Ale pomyślcie - tytuł "Morderczy rosół" tez nie brzmi źle, prawda?🤭
Dobrze, że wznowili nakład Simmonsa, bo na ostatnie tomy czekałem dość długo. Na allegro przez ten czas oczywiście już używki zdążyły osiągnąć mega wysokie ceny. Ale nic. Pstryczek w nos wszystkim pazernym którzy chcieli się szybko "wzbogacić".
Właśnie dotarła wygrana w kanapowym konkursie :D Ostemplowana przeze mnie znakiem firmowym ;P będzie musiała chwilę zaczekać na swoją kolej ;) ale zapowiada się super :)
"Wszystko, co brzydkie i cudowne" to świetny wybór. Bardzo dobra książka :)
Jako, że do mnie także dotarła dzisiaj książka z konkursu z kanapy to też się pochwalę ostatnimi zdobyczami (głównie z kanapy, ale są tu także prezenty):
Udało mi się zdobyć także Almond oraz All I Want for Christmas. Świąteczna zamiana miejsc ale jako, że zostały już przeczytane i zrecenzowane to obie pożyczyłam ;)
A skoro mowa o książkowych prezentach to na święta dostałam takie oto cudo:
Dostałam na urodziny od dziewczyny syna. 🥰🥰🥰🥰
O, pani. Wkupuje się lala w łaski. 😉
A w ogóle to zaraz, dlaczego my nic nie wiemy o Twoich urodzinach???
Udaje jej się! 😊
Trafiony prezent 👍💗
@LetMeRead urodziny mam jutro 😉
Sto lat, Wiesiu, a nawet dwieście! Zdrowia, wielu wspaniałych książek, pomysłów i siły w rękach do robienia kolejnych cudownych zabawek. Wszystkiego najlepszego! 🧡
Najlepszego, Wiesiu! Spełnienia marzeń, szczęścia, zdrowia, radości, pieniądza na książki i filc do filcowych stworków, żeby Twoje Kocię zawsze było przy Tobie i czego tylko zapragniesz razy dwa! O.
*życzę ja i Paszczak ;)
Bardzo Wam dziękuję dziewczyny ♥️ ♥️ ♥️
@Renax, tak mam syna 😊 bo ja młoda to tylko Duchem jestem 😘😘
Może tak jak ja, bo ja matką zostałam jak święta Elżbieta, czyli niemłodo. Moja rówieśniczka już ma dorosłe dzieci.
Pozwól, że i ja dołączę się do życzeń dla Ciebie. Wszystkiego czego pragniesz, a przede wszystkim szczęścia, bo jak się je ma to reszta przyjdzie sama💐