W kadrze

To jest moja tzw. ojcowizna. Tu się urodziłam i dorastałam. A lasy też mamy blisko i tak godzinka w lesie i mamy rydzyki.




Ja się urodziłam i dorastałam w Warszawie. I mam sentyment do mojej ojcowizny, mieszkania, w którym sie wychowywałam, a które teraz zamieszkuje moja córka z rodziną. Moja wnuczka mieszka w moim dawnym pokoju... Uwielbiam tam przychodzić i wychodzić z nią na podwórko, na którym spędziłam całe dziecińswo. Tylko trzepaka już nie ma...

Chociaż się tutaj urodziłam i wychowałam nie odczuwam żadnego sentymentu. Moja rodzina pochodzi z Kresów, nigdy nie czułam się Ślązaczką. Teraz policzyłam, że od mego urodzenia to już 6 mieszkanie w którym mieszkam. Czuję się związana z ludźmi, z przyjaciółmi, ale nie z miejscem. Las mam też blisko jakieś sto metrów, chociaż teraz przetrzebiony, wybudowano przepompownię gazu dla nowego rurociągu.

Airain, to stworzenie jak zobaczyło, że mu robię zdjęcie, padło i udawało, że nie żyje :) Taki spryciuszek śmierdziuszek.

A, to w takim razie był tylko jeden odcinek przygód cwaniaczka! ;D

Może wie, że masz pająka do wykarmienia :D

Cwaniaczek dzisiaj podziwiał zachód jak gdyby nigdy nic :) 



Może to wioska rodzimych Smerfów :)

Tak, wczoraj na spacerze.

Telefonem?

Nie aparatem fotograficznym z małym teleobiektywem. Większą część zdjęć robię aparatem.

Kombinuje. Siedzi na brzegu śmietnika i sprawdza zawartość. Może znajdzie się smaczny kąsek, ale wredni ludzi wyrzucają wszystko zapakowane w worki.

Niedawno widziałam, jak wrona wyciągnęła ze śmietnika torebkę z McDonalda, złapała za dno, odwróciła i potrząsała. No i wypadło parę frytek!

Krukowate to najbardziej inteligentne ptaki. Kiedyś oglądałam film. Kruk przynosił orzeszek , rzucał na szosę i czekał. Jak przejechał samochód i rozgniótł orzeszek to zlatywał i zjadał.

A ja kiedyś widziałam, jak parę wróbli denerwowało gołębia tylko po to, aby inny wróbel mógł mu gwizdnąć skórkę od chleba. Potem gang się połączył i wspólnie skonsumował zdobycz.

Gołębie są głupie.

To tam wylądowała tęcza, nie znasz się! :P

Urocze :)
(A dlaczego ja widzę?)

Ojej! W ramach treningu, nauki czy dla jakiegoś maluszka?

Dla maluszka. 👍

A ja wiem! Masz bardzo dużą rozdzielczość na smartfonie, około 3 tysięcy na 4 tysiące pikseli, co daje koło 10 MB. Takie zdjęcie zajmuje bardzo dużo miejsca i miną wieki, zanim się załaduje (albo inaczej: zanim prześle się z telefonu na Kanapę). Dlatego najlepiej je zmniejszyć na komputerze i potem wysłać. :)

Znów nie widzę :(

W sumie to chyba dobrze dla smartfona.

Renax, cudo zrobiłaś! Piękne, to jest talent ;)

Piękne :)

Teraz to i ja widzę, ale na tym zdjęciu wydaje się ciemniejsze.

To pewnie droga na Ostrołękę.

Wschód czy zachód słońca?

Wschód słońca.

Nie Michał. To droga na Augustów.

Najpiękniejsze są sierpniowe mgły nisko nad ziemią, w słońcu, w chłodne poranki. I szadź zimową porą. Te widoki zapierają dech i żadne zdjęcie nie odda tego niesamowitego wrażenia. Aż żal jechać! :)

Padalec 🙂

Żartowałam, inaczej tak blisko bym nie podchodziła.Mnie się wydaje, że to był padalec.

I właśnie to mnie fascynuje! Niebo codziennie jest inne. Te zdjęcia były zrobione w odstępie 10 minut, takie widowisko :)